Wpis z mikrobloga

#hotelparadise odcinek jednak był nudny, końcówka trochę oddała, ale zobaczymy jutro....

para Rocha i Justyny mega mnie męczy. ich konwersacje są tak nudne, a cała relacja taka cringowa, że mam ciary żenada jak tylko reżyserka za bardzo się na nich skupia.

Onlyjad dalej torpeduje swoją relacje. Jak dla mnie ona ma problemy do przepracowania, bo po prostu zamiast budować relacje, cały czas ją sprawdza i stawia Mostowiaka w wykreowanych przez siebie sytuacjach, których normalny człowiek, chcący cokolwiek budować z drugą osobą, nie wytrzyma. Problem nie tkwi w Mostowiaku tylko w głowie jego partnerki.