Aktywne Wpisy
taka_sobie_ +94
Nie byłabym z tatusiem mającym już guwniaka choćby był 10/10 albo ostatnim facetem na ziemi. Dlaczego? Kilka z brzegu powodów:
- na dzień dobry jestem na drugim miejscu
- wiecznie musi mieć kontakt z byłą, jeżdżąc do dziecka widzi się z nią, pije kawkę i #!$%@? wie co jeszcze tam robią jak dzieciak pójdzie na drzemkę, ale ja oczywiście pewnie miałabym zakaz kontaktu z byłymi xD
- wieczne wtrącanie się byłej w
- na dzień dobry jestem na drugim miejscu
- wiecznie musi mieć kontakt z byłą, jeżdżąc do dziecka widzi się z nią, pije kawkę i #!$%@? wie co jeszcze tam robią jak dzieciak pójdzie na drzemkę, ale ja oczywiście pewnie miałabym zakaz kontaktu z byłymi xD
- wieczne wtrącanie się byłej w
atrax15 +187
Razem z żoną prowadzimy fundację opiekującą się jeżami i wiewiórkami, aż w końcu pojawiła się okazja żeby przenieść się z fundacją z wynajmowanych pomieszczeń miejskich na własny teren potrzebny wykop efekt na zbiórkę, na szpitalik, woliery i takie tam zabudowania gospodarcze.
Szczegóły są tu https://www.ratujemyzwierzaki.pl/perony?fbclid=IwAR2uizVAe7v_MSZoxPL0GPG5gmQnfhI_5B_NIacbz7IOs5vjICaXWt5V6fc ale na zachętę dodaję zdjęcie jeża Geralta poszkodowanego w wypadku z kosiarką. Takim i innymi biedakami zajmujemy się praktycznie na co dzień
Pomóżcie proszę nagłośnić lub zebrać kasę!
@Zmorak: Rozumiem, że oprócz opieki, leczycie i przygotowujecie do wypuszczenia na wolność? Czyli zbieracie poszkodowane jeże i zabieracie je do swojej kwatery, gdzie zajmuje sie nimi weterynarz?
700zł w dwie osoby to dużo? Wybacz, że sie czepiam, ale znałem już takich, którzy wykorzystywali zwierzaki dla własnych zarobków.