Wpis z mikrobloga

Mój laptop właśnie mi odmówił posłuszeństwa. Wcześniej miał swoje zwiechy itp, jednak dzisiaj już całkowicie nie chce się odpalić.

Jak podłączam kabel od zasilania lub baterię i włączam go przyciskiem, dioda zapala się na ułamek sekundy i gaśnie. Nie jest to wina ani dysku ani RAM-u. Czy to może być jakieś spięcie gdzieś na płycie i po prostu laptop odcina automatycznie dopływ prądu? Jakieś pomysły jak to zdiagnozować?

Model raczej nie jest w tym przypadku potrzebny, ale w razie czego - Asus F3M.

#hardware #komputery #laptop
  • 13
  • Odpowiedz
@Zalazdi: Nie zaszkodzi na pewno spróbować:

This is a pretty simple trick that sometimes works with laptops.

I had one that was given to me as the owner had bought a new one because the old one wouldn't power up.

Remove the power supply, and then take out the battery.

Hold down the power button for 15 to 30 seconds...then put the battery back in and plug the power supply in.
  • Odpowiedz
@shymon: It's a magic! Zadziałało, laptop się odpalił. Ale teraz widzę, że gdy go przenoszę (przesuwam po biurku czy rozchylam klapę która trochę ciężko chodzi) - laptop się wyłącza.
  • Odpowiedz
@Zalazdi: Brak mi pomysłu. Co najwyżej proponowałbym rozkręcić i posprawdzać czy jakaś wtyczka się nie wypięła i przejrzeć kondensatory jeśli jakieś elektrolity są (chociaż tego to pewnie więcej w samym zasilaczu niż na mobo, a skoro zasilacz sprawny, to jeśli już to opcja 1).
  • Odpowiedz
@shymon: Ciężko będzie sprawdzić, czy wszystkie wtyczki są w najlepszym porządku. Wypiąć raczej nie miały jak się wypiąć, bardziej kabelki mogły się ułamać.
  • Odpowiedz
@Zalazdi: Czasem pomaga po prostu wtyczkę wypiąć, dmuchnąć i wpiąć z powrotem, ale to pewnie wiesz. Niestety nic innego mi do głowy nie przechodzi, ale przekop może tamten temat, bo kilka stron jest, a aż tak dogłębnie szukać mi się nie chce ;P
  • Odpowiedz
@shymon: Tak, tyle to wiem :) Najgorzej będzie go rozebrać i później z powrotem złożyć (service manuala w necie nie ma, jedynie jakiś ruski film gdzie facet w przyspieszonym tempie rozbiera podobny model). Jeśli takie rozłożenie, przeczyszczenie i złożenie nic nie pomoże, to będę podejrzewał że gdzieś jakaś blaszka styka się z płytą główną. Obudowa jest jednak dość "gibka" i możliwe że przy przesuwaniu go coś nagnę i wtedy styka się
  • Odpowiedz
@shymon: Właśnie go rozkręciłem i złożyłem. Chyba połowę zatrzasków wyłamałem (albo były już pęknięte), ale po skręceniu trzyma się nieźle. Póki co wszystko działa. Nie wiem jaka była przyczyna. W środku go przeczyściłem, przykleiłem taką taśmę antystatyczną (czy jak to się nazywa?), poprawiłem wszystkie wtyczki i taśmy.
  • Odpowiedz
Chyba połowę zatrzasków wyłamałem (albo były już pęknięte)


@Zalazdi: Znam to :/

Aż boli, gdy myślisz, że już wszystko wykręcone i powinno pójść lekko i nagle takie "chrup"...ale i tak grunt, że działa :P
  • Odpowiedz