Wpis z mikrobloga

#plk #koszykowka

W środę wraz z meczem o Superpuchar startuje sezon 2023/24, na ostatniej prostej transfery wyhamowały, a składy są prawie finalne. Karuzela na nowo rozpęta się po pierwszych kolejkach i diagnozach, że niektórzy są jednak niewypałami.

Najgrubszy numer ostatnich tygodni wywinęli Czarni Słupsk, zatrudniając reprezentanta Polski Michała Michalaka (G/F, 196/30). Ich obwód z Caffeyem i Macio Teaguem wygląda mocarnie (pewnie top4 ligi biorąc pod uwagę starterów na poz. 1-3). Co do strefy podkoszowej, w Słupsku nie zagra przymierzany do rozciągania gry na „czwórce” Carter Hendricksen (F, 201/23) i na gwałt potrzeba kogoś do strefy podkoszowej. Czarni mają tym samym jeszcze 2 miejsca dla obco, a kibice nakręcają enigmatyczne plotki o grubym transferze. Zobaczymy :) Samym Michalakiem Czarni z zespołu który wydawał się mierzyć gdzieś w środkowe rejony, wskoczyli w rolę takiego który może być czarnym [sic!] koniem sezonu.

Co do polskich graczy kojarzonych z grą poza PLK, wspominałem w ostatnim wpisie z cyklu „poza PLK”, że do ligi wraca Marcel Ponitka (G, 194/26) – wydaje się że to brakujące ogniwo Legii Warszawa, szczególnie po bronionej stronie obwodu. To odpowiedź na rozwiązanie (lub też niewejście w życie) kontraktu z do nie dawna chorym Jakubem Schenkiem (PG, 184/29), który to na początku sezonu pomoże z kolei Anwilowi Włocławek, podczas leczenia urazu Łączyńskiego. Co będzie, kiedy kontrakt wygaśnie po 2 miesiącach – nie wiadomo.

W Kingu Szczecin backupem Mazurczaka na rozegraniu miał być rookie po uczelni Oregon, Will Richardson (G, 196/24) – szczerze mówiąc nie wiem czy zdążył w ogóle dojechać, a już go w Szczecinie nie było. Chyba z korzyścią dla zespołu, bo w jego miejsce będzie doświadczony w Europie Avery Woodson (PG, 188/30). Ostatnio grał część sezonu w pucharowej Antwerpii w Belgii, ale można go kojarzyć też z pucharów z meczów Trefla z Kijowem. O ile Czarni robią wrażenie starterami na pozycjach 1-3, o tyle King ma bardzo mocną czwórkę graczy z pozycji 1-2 (Mazurczak, Dunn, Woodson, Matczak).

Piątym obcokrajowcem w Starcie Lublin został obwodowy Liam O’Reilly (G, 188/27), który być może nieco dubluje się na rozegraniu z Durhamem, ale potrafi być też dobrym strzelcem z pozycji 2 (śr. 15pkt. i dobre procenty za 3 w ostatnim sezonie na Węgrzech). Skład Startu z każdym transferem wygląda co raz bardziej obiecująco.

Bardzo, ale to bardzo ciekawy transfer hiszpańskiego gracza przeprowadził hiszpański trener MKSu Dąbrowa G., gdzie zagra Marc Garcia (G/F, 197/27). Wychowanek Barcelony (ogony w lidze i Eurolidze) kolejne sezony po Barcie spędził w Fuenlabradzie i Burgos. Dwa ostatnie były mniej udane – zjechał ze średnich 10-11pkt., do ok. 6-7 na mecz, ale to wciąż ACB. O skali talentu niech świadczy to, że kiedy Hiszpania zdobywała w Helsinkach w 2016 mistrzostwo Europy w kategorii U20, Garcia był MVP turnieju.

Trey Diggs (G/F, 198/24) drugi swój sezon w Europie spędzi w Twardych Piernikach Toruń. W poprzednim był gwiazdą dolnej części tabeli ligi Beneluksu w Feyenoordzie (4. strzelec ligi). Pierwszym centrem będzie w Toruniu Czarnogórzec Gligorije Rakocević (C, 211/28). Statystyki z 2. ligi tureckiej są zazwyczaj sztucznie pompowane (taka to liga, gość miał 16pkt., 8zb.), więc uważam go za kota w worku, tym bardziej że wcześniej ledwo łapał się do rotacji Mornar z Ligi Adriatyckiej, a w środku tabeli ligi czeskiej wcale nie był dominatorem. Mimo to, Toruń ma całkiem ciekawy zestaw obco – aktualny reprezentant Chorwacji, rekonwalescent Smith z poziomu normalnie nieosiągalnego dla nich, młody Słoweniec Kunc + wymieniona dwójka, a i tak wydają się być kandydatem nr 1 do spadku. Na papierze liga poszła mocno do przodu względem zeszłego sezonu, skoro taki zestaw nie gwarantuje spokojnej gry w środku tabeli.

W Zastalu Zielona Góra nie zagra anonsowany Courtney Stockard (G/F, 196/28) – zdaje się że się rozmyślił ;) w jego miejsce w klubie pojawił się Ukrainiec Pavlo Krutous (G/F, 201/31), który całą karierę spędził w swojej lidze, sporo pograł w pucharach, od kilku lat jest w orbicie kadry (całkiem przecież solidnej). Mimo wszystko wydaje się typem zadaniowca, od Stockarda oczekiwano bycia jednym z liderów.

W Arce Gdynia też zrobili odejmowanie i korzystając z zapisu o try-out’cie odesłali do domu Willa Yoakuma (G/F, 196/25), który jak można się było spodziewać jest średnio gotowy na europejską koszykówkę (to absolwent 2. dywizji NCAA). Póki co, nikt nowy za niego się nie pojawi. Podpisano za to dwóch młodzianów, o których pisałem jakiś czas temu: Nikodem Czoska (F, 203/21) – dotąd gracz trzecioligowych włoskich zespołów i Tomas Pacesas Jr (G, 200/23) który był dalekim rezerwowym w litewskich Wolves mają zostać w Arce do końca sezonu.

--------------------------

Na początku tygodnia, jeszcze przed startem sezonu, wrzucę dwuczęściowy (dzień po dniu) power ranking – zupełnie subiektywny, w ramach uporządkowania własnych myśli :)
  • 1
  • Odpowiedz