Wpis z mikrobloga

Dobrze gadał Mietczyński na swoim materiale po zwolnieniu Szantusza - najgorsze co może zrobić teraz PZPN, to pójście w plan minimum oraz ewentualne tymczasowe zyski. Czyli wyłącznie modlenie się o łaskawe baraże i psim swądem dostanie się na Euro. Bez żadnego zastanowienia co tak naprawdę potrzebuje kadra i jak przejść w niej zmianę pokoleniową. Jak w końcu spiąć rozwój U21 z seniorskim zespołem oraz popatrzeć w przyszłość, a nie to co jest tylko tuż przed nosem. Niestety Król Disco Polo i jego związkowy beton mają to w pędzlu i wezmą kogoś, kto znów będzie grał toporny, prymitywny oraz antyczny anty-futbol. Byleby tylko jakoś się doczłapać do B A R A Ż Y.

#reprezentacja #mecz