Wpis z mikrobloga

#kuriercodzienny nie jestem rasistką ale czarnego w nocy na rowerze naprawdę nie widać i prawie bym się zderzyła. Najlepsze że typ urządzał sobie wyścigi kurierów i mimo różnych plecaków, owy czarnoskóry kurier dostarczał pod ten sam adres co ja. Się typ zdziwił jak otwiera drzwi a tu Kinga z murzynem z którym rozmawiała przez całą klatkę schodową czeka, bo wynik jest ex aequo a biorąc pod uwagę nasze rowery to nawet ex machina
Pobierz KingaM - #kuriercodzienny nie jestem rasistką ale czarnego w nocy na rowerze naprawdę...
źródło: kaczor donald instagram
  • 1