Wpis z mikrobloga

@mapixxx

Dziwne że całe szambo wylewa się na firmę, która jest na końcu łańcucha pokarmowego. Zamówili monohydrat kreatyny od certyfikowanej firmy, obradndowali go i teraz zbierają za to że certyfikowana firma dała dupy. Musicie zrozumieć że SFD w niczym nie zawiniło. Oni tego nie produkują, oni to kupują i tak samo jak użytkownicy oczekiwali pełnej legitności produktu. Sam certyfikat jakości jest równoznaczny z wprowadzeniem produktu na rynek europejski, tak naprawdę powinien za
  • Odpowiedz
  • 0
"Zamówili monohydrat kreatyny od certyfikowanej firmy" - tego nie wiemy.
"Sam certyfikat jakości jest równoznaczny..." - papier wszystko przyjmie.
Nie jest to pierwszy ich wałek i pewnie nie ostatni.
  • Odpowiedz
@Notabene Odpowiedzialność za wprowadzenie produktu na rynek leży po stronie, uważaj teraz, dystrybutora. Czasem jak kupujesz jakieś suple albo leki możesz znaleźć informacje na planowaniu, że producentem lub dystrybutorem jest firma a jednak podmiotem odpowiedzialnym, za wprowadzenie na rynek już firma b
  • Odpowiedz