Aktywne Wpisy
R2D2_z_Sosnowca +249
Słyszałem, że nie powinienem wrzucać tu zdjęć dzieci bo „to nie forum dla matek” dlatego wrzucam. Sorka ale słaby jestem w dominujących pato-trędach z mirko a jedyne co potrafię to chodzić z tym gościem po parkach. Dlatego dziś Hop Lake Park, Middlebury #connecticut #r2d2zwiedza #natura
BezDobry +329
Dzień bez promocji patologii to dzień stracony ¯_(ツ)_/¯
#kultura #telewizja #tvn #stanowski #heheszki #bekazlibka #bekazlewactwa
#kultura #telewizja #tvn #stanowski #heheszki #bekazlibka #bekazlewactwa
Drodzy mirki i mirabelki, moja siostra dostała ofertę pracy w firmie X.
Pracuje od zeszłego tygodnia, de facto chwilowo bez umowy, bo nie było osoby odpowiedzialnej za umowy, ale nie o tym...
Dostała do ręki umowę zlecenie, mimo że przy rekrutacji nic nie było o tym wspomniane - była mowa o 3 miesiącach próbnych, ale każdemu wtedy przychodzi na myśl umowa na czas próbny.
Umowa zlecenie miałaby być zawarta na okres 3 miesięcy, gdyż pracodawca twierdzi, że jest to okres "próbny".
Okres wypowiedzenia na tej umowie wynosi 3 miesiące (wtf).
Na umowie widnieje zapis, iż w przypadku wypowiedzeniu umowy przez pracownika przed upłynięciem okresu 2 lat liczona jest kara w wysokości 20000zł.
Czy powyższe jest w ogóle legalne? Czy po podpisaniu i wypowiedzeniu umowy załóżmy po 1 miesiącu rzeczywiście istnieje prawo do wyegzekwowania takiej kary?
@wiorekogorek: legalne jest, czy wyegzekwowanie aż takiej kary? Wydaje mi się, że nie, ale jeśli by nie ustaliła stosunku pracy, to jakąś karę sąd mógłby zasądzić, ale myślę że max 10% z tego.
@wiorekogorek: jak to jedyny warunek to się nie wypowiada takiej pracy. Olewasz na całego i jak się ktoś bulta to jedziesz jak się nie podoba to nie zwolnijcie¯\(ツ)/¯
Nie przyniosła wypowiedzenia. Wszystko zależy od tego co tam więcej jest.
A drugie to nigdy bym takiej umowy nie podpisał. Niech się gonią