Wpis z mikrobloga

@ProfesorWilczurOfficial Kołyma, Demoludy, operacja Tunguska najlepsze. Wakacje z blondynką też ciekawe ale już trochę inna perspektywa. Potem wielki powrót na wschód też sztos ale Michał już inny, bardziej nostalgiczny, pozbawiony beztroski która towarzyszyła mu w pierwszych sezonach. Ameryka w ogóle mi nie podeszła, Azja to mam wrażenie że inną osobę oglądam