Wpis z mikrobloga

Bez znaczenia chyba, który weźmiesz, bo program jest wszędzie podobny. Zgarnia Cię bus spod palmiarni, jedziecie na winnicę gdzie właściciel opowiada o tym jak powstaje wino, pokazuje różne sprzęty, tłumaczy cały proces. Potem szybka degustacja paru win i powrót. Ogólnie przyjemna sprawa
  • Odpowiedz