Wpis z mikrobloga

@Patol0g: Oj tak, po skończeniu Wieśka 3 miałam to. Zresztą po RDR2 i Ghost of Tshushima też. Z jednej strony nienawidzę tego uczucia, bo dorosły człowiek tęskni za postaciami z gry jak za prawdziwymi ludźmi, a z drugiej strony, pokazuje to, że wiele gier, to sztuka, która chwyta za serce.