Wpis z mikrobloga

@Tumurochir to chyba najlepszy kandydat z Konfy. koleś jest działaczem nie gadaczem i ma dystans do świata, a tym bardziej do siebie. Wypromował się czyimiś rękoma, i niby na stracie tylko zyskał, prawdziwy Midas. Uwielbiam go. Do tego merytoryka fantastyczna i skrojona do rozmówcy. Chciałbym takiego premiera. Byśmy poszli do przodu w takim tempie, że za 8 lat byśmy wysyłali sobie na księżyc lub jakiś lądownik.
  • Odpowiedz
to chyba najlepszy kandydat z Konfy.


@minus273: tyle, że głosy oddane na niego mogą wepchnąć innych z jego listy, niekoniecznie takich fajnych. Uroki ordynacji.
  • Odpowiedz
@13f14 ja piszę o człowieku, a ty o swoich lękach. Kto tam jest z nim na listach? Teraz robi dobra robotę, Konfa jest mu bliska więc z nimi się przykleja, jednocześnie nie rezygnując z legitymacji Porozumienia Gowina, myślę że za jakiś czas może zmienić barwy, Panie Areczku, i kandydować z innej listy, to człowiek czynu, rolnik. Ja mu ufam.
  • Odpowiedz
@minus273: Nie chodzi o moje lęki, tylko o rzeczywistość, która jest taka, że głosy zbierane przez sympatycznego "Janusza z memów" mogą wpuścić do sejmu kogoś, kogo głosujący niekoniecznie chcą tam widzieć, bo taką mamy ordynację. Sam pan Stasiu wydaje się być w miarę, co jednak nie przeczy temu pierwszemu.
  • Odpowiedz
Błagam Cię! Wskaż na dzień dzisiejszy większych mężów stanu! Proszę o nazwiska.


@minus273: Co to ma do rzeczy? Stasiu jest lokomotywą na tej liście (choćby tylko z powodu rozpoznawalnej twarzy) i może wciągać do sejmu ludzi, którzy nie cieszą się takim poparciem, czyli de facto takich, których naród nie wybrał. To, czy jest większym, czy mniejszym mężem stanu, nie ma znaczenia dla problemu, o którym piszę. Poczytaj sobie o tym, jak
  • Odpowiedz
@13f14 nie zmieniamy repertuaru, fobie @13f14 kontra argumenty i prośby o dokładne twarze które mogą się dostać do parlamentu bo trzeba zniszczyć Pana Areczka. Partyjna poprawność ponad dobro narodowe.
  • Odpowiedz
nie zmieniamy repertuaru, fobie @13f14 kontra argumenty i prośby o dokładne twarze które mogą się dostać do parlamentu bo trzeba zniszczyć Pana Areczka. Partyjna poprawność ponad dobro narodowe.


@minus273: XD Nikt nie zmienia repertuaru, cały czas piszę o jednym i tym samym: jeśli masz na liście kogoś przezajebistego, a za nim samych zjebów, to ten przezajebisty zbierając pierdyliard głosów wpuści do sejmu zjebów za sobą, bo tak działa ordynacja do sejmu.
  • Odpowiedz
@13f14 niby semantyka zmieniona, ale temat mielony ten sam. To co? Mamy "Pana Areczka" anihilować bo może kogoś do sejmu wprowadzić? To jest gadka obłąkana, lub kogoś obłąkanego. sorry
  • Odpowiedz
niby semantyka zmieniona, ale temat mielony ten sam. To co? Mamy "Pana Areczka" anihilować bo może kogoś do sejmu wprowadzić? To jest gadka obłąkana, lub kogoś obłąkanego. sorry


@minus273: jeszcze raz:
Jeśli masz na liście przezajebistego polityka i całą listę zjebów za nim, to może się np. Okazać, że pan przezajebisty będzie miał takie poparcie, że z nim wejdzie np. 5 zjebów.
Wtedy w sejmie masz 1 pana zajebistego i 5
  • Odpowiedz
@13f14 kto jest zjebem za nim na liście? Się pytam drugi raz! Nazwiska!

Jak ktoś ma gwoździa w głowie na punkcie Konfederacji lub zapłacone to będzie ciągle swoje jak zepsuta płyta. Od razu wyskakuj z Ruskimi do kolekcji.
  • Odpowiedz
@13f14

odpowiadając na pytanie: tak, mamy anihilować "pana Areczka" właśnie z tego powodu, który opisałem. Sam sobie wybrał listę, bo jako znany człowiek miał wybór i każdy wziąłby go do siebie z pocałowaniem ręki, a wybrał listę zbierającą kretynów.


Jeśli masz prawa wyborcze to Boże chroń nas przed takimi kanaliami, a jeśli masz płacone to #!$%@?.
  • Odpowiedz