@WrocilemAleZInnymLoginem: No i to jest podstawa - zeby cis zrobic to trza najpierw stare rozwalic. Problem masz jak robisz remont z rozowym. "a moge juz posprzatac?", "a moge juz umyc podlogi?", "a czemu dalej tye syfu?".
@Slomek: robali nie, brudu też jakoś dużo nie bylo, ale jak część zrywałem, to trochę kurzu poleciało. Największy syf przy podłodze. Ktoś najpierw miał boazerie, a potem płytki kładł, więc w tej rynnie przy podłodze sporo kurzu było.
@Slomek: właśnie to na grubo trochę mnie zastanawia... I to, że jak zdjąłem boazerię to momentami ściana była w narożnikach popękana. Chyba ktoś to kładł od razu po postawieniu budynku i przez te 60 lat dylatacja samą się porobiła. Kable to wiadomka. Cała nowa instalacja idzie. Odnośnie na grubo to ile tynków Ci poszło? I jaki metraż?
Na początek demolka.
A potem głębokie cierpienia nad stanem ścian.
Blok z lat 70.
#remont #remontujzwykopem
@WrocilemAleZInnymLoginem: No i to jest podstawa - zeby cis zrobic to trza najpierw stare rozwalic. Problem masz jak robisz remont z rozowym. "a moge juz posprzatac?", "a moge juz umyc podlogi?", "a czemu dalej tye syfu?".
Największy syf przy podłodze.
Ktoś najpierw miał boazerie, a potem płytki kładł, więc w tej rynnie przy podłodze sporo kurzu było.
Panie, u siebie to pan bajzel możesz robic, ale nie u obcych ludzi w mieszkaniu!
Chyba ktoś to kładł od razu po postawieniu budynku i przez te 60 lat dylatacja samą się porobiła.
Kable to wiadomka. Cała nowa instalacja idzie.
Odnośnie na grubo to ile tynków Ci poszło? I jaki metraż?