@larine: Czekaj, czekaj - właśnie zobaczyłem twój wpis z detoxu słodyczowego. Czy ty przypadkiem nie próbujesz wślizgnąć się w otoczenie drzew owocowych, które jak dobrze wiemy zawierają cukier+ przebywanie w mojej obecności, co samo w sobie jest już nadprogramową dawką cukru w cukrze, by podświadomie sabotować swoje wysiłki w przezwyciężeniu uzależnienia od słodyczy? Typowy nałogowiec...
@Noicozezebowniemam: imponująca dedukcja xD normalnie bym powiedziała, że jabłka to nie słodycze, ale w sumie jestem już na takim detoksie od słodkiego od prawie 20 dni, że nawet zielone jabłko wydawałoby mi się teraz słodkie xd a dziś chyba mam kryzys, bo zjadłabym czekoladę;D
Toć roboty u nas ni ma, i co Ty na to powiesz?
tzn zbierałem kiedyś jabłka we Francji za ok 9,5E/h i to wcale nie jest jakaś cud robota...