Wpis z mikrobloga

#kupnosamochodu
Hej, chciałbym kupić auto i dysponuję dosyć ubogim budżetem 10k (jeszcze z kilka k mogę dołożyć na jakieś ewentualne naprawy). Czy za taką kwotę mam szansę dostać coś w miarę sprawnego? Autko ma posłużyć przede wszystkim do wożenia mojego tłustego tyłka do miasta i na wieś raz w tygodniu (50 km) i jakichś sporadycznych wycieczek. Wygląd, osiągi itd. naprawdę są chwilowo dalece drugorzędne. Polecacie coś konkretnego, albo macie jakieś rady dla zielonego w te klocki?
  • 1
  • Odpowiedz