Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Będę odosobniony ze swoją opinią, ale według mnie rozmowa Rocha z Łucją przy śniadaniu na plus. Został z Łucją w parze bez jasnego i pewnego planu B i każdy inny typ zacząłby budować „relacje” z nową partnerką za wszelką cenę, żeby nie zrobić sobie pod górkę. Roch natomiast poszedł w stronę wyjaśnienia niejasnej sytuacji i zadania konkretnych pytań, które go nurtowały, nie patrząc na możliwe konsekwencje. W sumie mnie tez irytowało to z jaką deklaracją Łucja podchodziła do każdego partnera z którym widziała cień szansy na sparowanie. Nie zrozumcie mnie źle - ja wiem na czym polega ta gra i że to normalne szukać pary zaraz po przyjściu do hotelu. Ale w kontekście słów jakie wypowiadała do każdego z nich i faktu, że Roch był jej ostatnim wyborem, nie dziwie się, że zadał jej te pytania. Jaki jest jej prawdziwy cel aktualnie, bo na bank nie to, co deklarowała każdemu z nich :) można powiedzieć, że trochę ją zaczął demaskować i ja szanuje za odwagę.

Trochę widzę w nim paniczną potrzebę dobrej opinii wśród zarówno uczestników, jak i widzów, i myśle, że z jego wrażliwością może to być mieszanka wybuchowa, jak tylko cos pójdzie nie tak jak zakładał :)

Natomiast skoro nie wykazywał zainteresowania Łucją w kontekście tworzenia pary jak była Sabina, tak i teraz nagle strzała amora go nie trafiła, więc skupia się na tym co o niej sądzą inni. Jako że nie jest to życie realne, związek, ani nie powiedzial nigdzie, że chce budować z nią parę, to chyba zrozumiałe zachowanie ;) jestem przekonany, że jakby taki układ był jemu na rękę to by poświecił 100% uwagi Łucji, tak jak Sabinie :)
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mentos23: w dużej części Cię popieram, ale wydaje mi się, że to nie "śniadanie' jako takie przyczyniło się do tagowej krytyki Rocha, a fakt jego nadmiernej dbałości o własny wizerunek i uznania wśród uczestników. Dupa mu się pewnie nie zaczyna palić, bo z tyłu głowy ma świadomość, że chociażby taka Grycanka go uratuje w razie potrzeby, ale tej empatii jaką obdarzał Łucję jako jej "NieMąż" teraz mu bardzo brakuje w
  • Odpowiedz
@Rosalinea: może być jak piszesz ale możliwe też że my to tak odbieramy. Zakładając, że rajskie rzeczywiście go zaskoczyło i nie chciał (przynajmniej jeszcze) zmieniać pary, to mógł wypytywać o Łucję, żeby sprawdzić czy któryś z uczestników wie o niej coś więcej, co mialo wpływ na to, co o niej myślą. Z nią też się skonfrontował przy tym śniadaniu, wiec mógł chcieć wybadać co z tego może być prawdą, bo
  • Odpowiedz
@mentos23: @Rosalinea @Karynka2_0 Ja częściowo zgadzam się z każdym z Was. W moich oczach Roch nie stracił, bo choć zachował się nie tak, jak oczekiwałam, to rozumiem jego motywacje. Sabina próbowała go zdyskredytować przed grupą i nie wiedział, w jakim stopniu jej się to udało, więc nic dziwnego, że zechciał wybadać grunt i pozostać w dobrych relacjach z ludźmi. On nie planował tworzenia pary z Łucją i był
  • Odpowiedz
@mentos23: zgadzam się z Tobą i pozostałymi Wykopkami :) nie skreślam Rocha, ale też się cieszę, że nowy zaprosił Łucję ;))) nagle w Rocha wstąpiło ożywienie i nawet wdarł się żarcik, żeby była grzeczna ;) dobrze mu to zrobi, jej również :)
  • Odpowiedz
A ja, pewnie mi się sięgnie nadal uważam że Łucja nie zrobiła nic złego,przecież on weszła dzień przed RR i została naprawdę przyjęta wręcz lodowato ,szczególnie przez dziewczyny,z automatu ,,wystraszeni faceci też ją potraktowali zimno.co więc miała zrobić ? co w tym dziwnego że podchodziła do każdego faceta próbują wyczuć jakie ma szanse ,jakie ma relacje ? do tego z Sebixsem na czele kładziono nacisk na parę Ali ,a sam Michał jednak
  • Odpowiedz
@Amikamamy: no i Łucja nie zrobiła nic złego. Co nie znaczy, że inna osoba mogła nie być pewna jej intencji. Oni zostali umieszczeni w warunkach gry a my sobie wszystkie zdarzenia obserwujemy z boku;) nawet jeżeli nie było drugiego dna, to co w sytuacji jakby jednak było i jak uczestnik gry miałby to zweryfikować ?;)
  • Odpowiedz