Wpis z mikrobloga

@ScholarsHut: wariacie, ja z 15 lat temu byłem kolarzem profesjonalnym normalnie były zdobywane puchary i medale różne, były laury ale też były z ust trenera bluzgi krzyki wrzaski i różne ekscesy, no ale takiego rowera mtb to mi nigdy nie dał nawet na wyścig, także to nie sprzęt jest ważny a ciężki trening mordko
z fartem
  • Odpowiedz
  • 0
@ScholarsHut zrobiłem na takim pewnie kilkaset km po górach, razem z singletrackami i hopkami.
potem wymieniłem w nim parę rzeczy (głównie amor, naped i tarcze na wieksze) i zrobiłem kolejne kilkaset :)
  • Odpowiedz
  • 0
@ScholarsHut kands ale to nie ma większej różnicy, baped, amor i hamulce praktycznie te same.
Jedynie kola miałem większe i tu faktycznie polecam większe ale owinienes znaleźć w podobnych pieniadzach 27.5, nawet z rometa
  • Odpowiedz
Jak na dzisiejsze standardy ten rower to samobójstwo w górach. 10 lat temu ludzie tak jeździli i żyją, przynajmniej większość ¯⁠\⁠⁠(⁠ツ⁠)⁠⁠/⁠¯
  • Odpowiedz