Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Sebina najpierw odpwiada el dupsi że "wybór wcale nie taki ciężki" 10 sekund później mówi że "to nie jest łatwy wybór". Sebina najpierw mówi że "chciała im dać swoją pozytywną energię" 10 sekund później mówi o "chorągiewkach i jadowitych żmijach". Zakłamana do szpiku kości. Widok jej spłakanej mordy jest tak #!$%@? satysfakcjonujący że powinien być pokazywany przez psychologów na sesjach w przypadkach gdyby było potrzebne ukojenie nerwów pacjenta.
  • 4
  • Odpowiedz
@Czekoladowymisio: akurat w kwestii wyboru wydaje mi się, że słowa Sebiny odnoszą się do dwóch różnych akcji: dla niej wybór Patryka (w momencie, w którym Roch okazał się przejęty przez Łucję) był prosty, ale dla Patryka wybór między nią a Kornelią był - jej zdaniem - trudny.
  • Odpowiedz
@Czekoladowymisio: Przez nią przemawiał żal, rozczarowanie i #!$%@?. Myślała, że ma pewną pozycję, ustawi sobie partnera tresując go, jak ma się zachowywać, będzie udawać przyjazną i być przy każdej rozmowie, by wiedzieć, co w trawie piszczy, sączyć wszystkim do uszu przekaz, który jest dla niej korzystny... a tu niespodzianka! Pewność siebie i nadmierne kombinowanie doprowadziły do jej upadku. Gdyby była uczciwa wobec Łucji, ta prawdopodobnie zachowałaby się lojalnie, bo potrzebowała sprzymierzeńca,
  • Odpowiedz