Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki i Mirabelki

Czy miał ktoś styczność z rozwiązaniem problemu braku dokumentu potwierdzającego własność nieruchomości?

Sprawa wyglada tak ze jest domek po dziadkach, przedwojenny. Kiedy dziadkowie zmarli ( wiem ze za późno ) zaczęliśmy załatwiać sprawy spadkowe i przepisywanie własności. Po drodze okazało się ze ani my ani żaden urząd nie ma dokumentu własności. Oprócz tego powiedzieli nam ze potrzebujemy również dokument skąd dziadkowie uzyskali dzialke. Dziadek dostał ja od swojego ojca Ok 1930r ale na to również nie ma papierów z

Czy ktoś był w podobnej sytuacji i wie jak to rozwiązać?

#prawospadkowe #pomocy #nieruchomosci
  • 9
  • Odpowiedz
@coastbasse: taktyczny komentarz.
Mam podobną sytuację, tylko jeszcze bardziej zagmatwaną, bo osoba która miała odziedziczyć taką działkę (brak aktu własności nieruchomosci) stwierdziła, że jej nie chce i zostawia ją swojemu rodzeństwu. Teraz ta osoba nie zyje, a jej rodzeństwo nie może się doszukać żadnych dokumentów.
  • Odpowiedz