Wpis z mikrobloga

@bojackHorsemanPatataj: od groma jest zakladow gdzie tak sie placi a i tak trzeba umiec cos zeby zostac. Bardzo czesto to pracownicy ktorzy maja fach w reku i dobrze jak na standary robolskie sie cenia. Jest tez w tym drugie dno - alimenciarze, rolnicy, rencisci.
@SowaZ: kandydowałem na stanowiska Elektryka.
Z grubsza powiem tak - zaoferowali mi na początek 18 zł na godzinę, od 6 do 16 praca do 200 km od bazy. Praca przy montażu, klimy, pomp ciepła itp.
Pytania zadawali jakbym miał conajmniej budować kosmodromy w NASA.
Nie ukrywam że nie jestem zainteresowany.
Po prostu powiatowe na zadupiu, brak realnych szans na normalną prace