Wpis z mikrobloga

#lotnictwo
Przesłuchałem w weekend "Lot 202" Remigiusza Mroza. Jedna rzecz, o której wspomniał mnie zaciekawiła - drugi transponder, który pozwala namierzyć maszynę (np. w przypadku porwania i wyłączenia głównego transpondera). Prawda czy mit? Nie znalazłem informacji na ten temat, więc albo mit, albo źle szukałem..
  • 4
@Dominias : też dziwne, bo z materiałów dla pilotów samolotowych wnioskuję, że w razie porwania podobnie jak w razie kłopotów z radiokomunikacją ustawia się z kabiny określony kod transpondera i tyle (no i liczy na to, że porywacz nie obczai 7500 XD)
@Dominias: Mit, masz zdublowane systemy ale musisz sam je włączyć.

Co najwyżej jakiś acars czy coś który co jakiś czas sam spamuje komunikaty i triangulacją możesz namierzyć sygnał.
@Dominias: @stefan_pmp @wygolony_libek-97 @epll Są przecież 2 transpondery w samolotach liniowych. Naraz może działać tylko jeden. Jednak z uwagi na to, że obsługuje się je z jednego panelu - jakieś takie uzasadnienia typu ukrywanie użycia przed porywaczem są bez sensu. Przełącznikiem po lewej przełącza się te transpondery. Uzasadnieniem obecności dwóch transponderów jest klasyczna redundancja - na wypadek awarii.
Pobierz PositiveRate - @Dominias: @stefanpmp @wygolonylibek-97 @epll Są przecież 2 transponde...
źródło: 1B49E1ED-4F4A-4C92-9C53-774E5584018E