Wpis z mikrobloga

Jedziemy sobie pociągiem z Poznania do Gdyni z różową, oglądamy na lapku Władcę Pierścieni: Dwie wieże. Przedział pusty, więc pozwalamy sobie puszczać z głośniczków.
W Gnieźnie dosiada się starsza pani. Na pytanie czy nie będzie jej przeszkadzać, odpowiada, że nie, nawet chętnie dołączy. To kładę lapka na tej półce pod oknem, jedziemy, zaczyna się akcja kiedy Aragorn "ginie" podczas obrony uchodźców przed Wargami.
W Inowrocławiu dosiada rodzinka. Tu również z kultury pytam, czy nie będzie przeszkadzać.
I tak dojechaliśmy do Gdyni w 1/3 "Powrotu Króla" xD
  • 1