Wpis z mikrobloga

@Eurypides 12h latem i pół litra wody jako przydział? Kogoś srogo #!$%@?ło. Tałatajstwo do rozgonienia, cwaniak sprzedający bez paragonu, akurat jak rzadko który byznesmenuf, powinien być elegancko przecwelony przez skarbowy

Po #!$%@? na takie coś chodzicie? Mam nadzieję, że to ostatni raz i nie popełnicie więcej tego błędu.
  • Odpowiedz
@Eurypides: Ktoś po prostu zrobił biznes na wodzie, 0,5l za złotówkę chłop sprzedał x1000 za 12 pln. Urząd skarbowy akurat miał wolne i nie widział. Ten hajs za wodę powinien zwrócić jak nie klientom to do skarbu państwa i niech #!$%@? z takimi durnymi pomysłami. Żeby jeszcze opcja wniesienia wody była dostępna to co innego ale tu ewidentnie był zakaz.
  • Odpowiedz
@cornel9192: ja cofam co napisałem po przeczytaniu komentarzy na fb bo przyjechałem o 16:00 wiec wszedłem bez kolejki i stały cysterny z wodą. Widzę co się działo od rana i mnie szlag trafił. Jak byłem to widziałem że kilka osób quadami zwozili ale dopiero później dowiedziałem się z jakiego powodu tyle osób potrzebowało pomocy. Dramat
  • Odpowiedz
@Aboin: W innym komentarzu ktoś pisze: "kazali mi na bramkach wywalic 1.5l muszynianke, potem se moglem kupic taka sama za 20pln po 30min stania w kolejce". Więc to chyba nie miało wspólnego nic z bezpieczeństwem. Jakieś głupie przepisy może? Zauważyłem, że ostatnio dziwne rzeczy się dzieją podczas imprez, jakieś rozdzielanie ludzi, że nie można nigdzie przejść poza wąską wyznaczoną trasą, czego jeszcze nie było (w takim stopniu) parę lat temu.
  • Odpowiedz
@Eurypides: jest w ogóle jakiś rozsądny argument za tym że nie można mieć swojej wody czy coś na takich eventach? Lub jakichś koncertach? To jest jakieś #!$%@? dla mnie np. na koncertach można wnieść 0,5L wody ale bez korka. I stoisz #!$%@? od godziny 12 bo masz bilet na płytę i chcesz mieć dobry widok a koncert kończy się o 23 i nie możesz #!$%@? wody normalnie wnieść. Co to za
  • Odpowiedz