Wpis z mikrobloga

@pasta_alla_carbonara: do otwarcia jeszcze daleko, jest asfalt, jest chodnik, sa barierki, jest chodnik pomalowany na pomaranczowo.

Mozna przejsc, przejechac rowerem, jak ktos jest odwazny na moto tez powinien dac rady.
Od strony biskupina, 200m od walu sa schody na gore. Zeby wjechac rowerem, to jedziesz dalej wzdluz nasypu i pakujesz sie na gore.
Potem mozna zejsc ze skarpy na miedzyrzeczka, albo cisnac dalej drugim mostem.