Wpis z mikrobloga

@mango2018: Lubię, jak partia podobno wolnościowa zaczyna uzewnętrzniać swoje światopoglądowo - obyczajowe #!$%@? podlane ksenofobią i rusofilią.
Co najlepsze: ta tematyka powinna ich mało obchodzić jako wolnościowców, a na dodatek niektóre z poruszanych spraw są bezprzedmiotowe np.
"nie chcemy Żydów" - tak, jakby w Polsce była istotna mniejszość żydowska
"psy nie mają duszy, w związku z czym można je zabijać i jeść" - tak, jakby Polacy mieli w swojej kulturze
  • Odpowiedz
@mango2018: ale wy tej Konfie upadek wieścicie od 2019 roku, a już w marcu 2022 to miał być jej ostatni miesiąc istnienia, nawet dziennikarze się, haha, obrazili, i nie chcieli z nimi gadać
I co? I jajeczko, jak zwykle.
  • Odpowiedz
@Ryneczek Ja to myślałem, że może nawet do 20% dobiją, ale dobrze, że Metzen jedynie o czym teraz myśli to, żeby było to spotkanie i mógł wypić, bo chyba mu psychika siada.
  • Odpowiedz
afera mięsna, którą Mentzen nieudolnie próbował obrócić w żart

@mango2018: "Afera mięsna" to nawet nie był żaden żart, tylko akcja propagandowa neuropy, którzy kłamstwami i manipulacjami przekonali wszystkich, że członkowie Konfederacji jedzą psy, a głównym postulatem partii jest legalizacja psiego mięsa, a to wszystko na podstawie jednego nic nie znaczącego komentarza na Facebooku.

teraz okazuje się, że akcja na bulwarach, którą tak ochoczo używali na szczucie na #ukraina
ibilon - >afera mięsna, którą Mentzen nieudolnie próbował obrócić w żart
@mango2018: ...

źródło: Capture2 (2)

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
"Afera mięsna" to nawet nie był żaden żart,


@ibilon: Dla mnie to był afera z psami była przezabawna, coś tak jak Kopaczowa rzucająca kamieniami w dinozury.
Osobiście mam wywalone czy można jeść te psy czy nie, ja bym nie jadł. Ale cały wątek był dość zabawny.

A co do drugiego tematu, odpowiedziałem już w innym poście, ale zacytuje żeby
  • Odpowiedz
@mango2018: Ja mam wrażenie że im na władzy nie zależy. Robią duże zamieszanie, zarabiają na poparciu, a jak co do czego to odwalają jakąś maniane byleby tylko nie mieć za dużej odpowiedzialności.

No bo bądźmy szczerzy, gdyby wprowadzili wszystkie te swoje usprawnienia podatkowe to po jednej kadencji byliby niepotrzebni.
  • Odpowiedz