Wpis z mikrobloga

@4ntymateria: presja idzie z samej góry, bo jeśli jesteś takim wolnym elektronem to nic cię w tym batustanie nie trzyma i w każdym momencie możesz czmychnąć z kraju do lepszego miejsca, gdy władza zacznie przykręcać obywatelom śrubę, o czym oczywiście każda władza w tym #!$%@?łku marzy.

Jeśli będziesz miał tu własność, to działa trochę jak zawór bezpieczeństwa. Niby zawsze możesz wyjechać, ale jest to trudniejsze bo najpierw trzeba tą własność ogarnąć
  • Odpowiedz
@4ntymateria: 30 to późno. Ja pierwsze mieszkanie kupiłem w wieku 24 lat, kończąc jeszcze magisterkę. I patrząc po znajomych to ludzie najczęściej rok - dwa max po rozpoczęciu pracy po studiach już mieli co najmniej kawalerki własne.
  • Odpowiedz
@4ntymateria: z przeciętnej pracy w korpo na początku kariery albo nie daj Bóg jako inżynier to mega trudno odłożyć na wkład i trzeba parę lat żyć jak robak. Jeszcze jak mieszkania drożeją jak #!$%@?. A jak się to już uda to wtedy przychodzi beka2% i można sobie kupić 1,5 raza większe mieszkanie ale nie dla psa kiełbasa
  • Odpowiedz