Wpis z mikrobloga

#prysznic biore siedzac we wannie, ale zeby wstac to musze sie podciagnac o cos wiec podciagam sie o baterie kranową i dzisiaj zrobila pierdut ja sie przewrocila a woda trysnela chryste panie trzeba to zablokowac czyms zanim wszystko zaleje i przypomniec sobie gdzie jest zawor, opanowalam jako tako sytuacje zatykajac szmatą ale trzeba to teraz do porządku naprawić
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@fuechsinn coś analigicznego w technikum miałem, robiliśmy praktyki na stacji diagnostycznej i z kumplami mieliśmy za zadanie coś tam przy kole poloneza robić. Żeby było nam wygodniej to polonez wjechał na podnośnik nożycowy tak na wysokość 1,5 metra plus jedna strona poloneza podnoszona podnośnikiem pneumatycznym. Kumpel który obsługiwał podnośnik pneumatyczny w pewnym momencie chciał zakręcić dopływ powietrza, ale urwany zawór został mu w ręce a grucha się pompuje dalej xd przekomicznie
  • Odpowiedz
@KingaM:

podciagam sie o baterie kranową

Nie chcę cię obrazić, czy coś, ale to był strasznie głupi pomysł, przecież logiczne, że taka bateria nie jest odporna na obciążenie takim ciężarem, jaki ma ludzkie ciało, bo i po co by miała być? I tak dobrze się trzymała, że za pierwszym razem nie p---------a ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz