Wpis z mikrobloga

#wlochy #wakacje #podrozujzwykopem

Włochy autem? Dla odważnych.

Przepisowa jazda często kończy się obtrąbieniem za zbyt wolne poruszanie się po ulicach. Pasy na drogach w mieście sa malowane chyba przez pijanych ludzi po grzybach. Generalnie syf i jak się nie jest na to przygotowanym psychicznie to może być ciężko.

Jak ktoś mówi ze w Polsce ludzie złe jeżdżą to zapraszam do Włoch.
  • 28
  • Odpowiedz
jak się jest kiepskim kierowca to wszędzie jest "dzicz i syf" xD Skoro wszystkie te dzikusy i wariaci jeżdżą na codzień i się w tym odnajdują a tobie jest ciężko, to może jednak ty stanowisz problem xd
  • Odpowiedz
@illmatic: potwierdzam. Jestem właśnie od dwóch tygodni na Sardyni i ograniczenia prędkości są tu jedynie sugestią. Realne obowiązujące ograniczenie to takie przy którym samochód wylatuje z zakrętu
  • Odpowiedz
@illmatic: Pozwolę się nie zgodzić. Fakt, jeździłem głównie na północy (więc jeszcze cywilizowana Europa), najdalej to zaliczyłem Siene i mogę powiedzieć, że na drogach jest bezpieczniej niż w Polsce. Na autostaradach spokojniej, jadąc 150km/h to praktycznie nikt nie wyprzedza. Na zwykłych drogach, też podobnie. Jedynie w miastach wszyscy starają się pchać ale można szybko przywyknąć. Raz zdarzyło się, że ktoś na mnie zatrąbił w Weronie, ale skręcałem w prawo z
  • Odpowiedz