Równo za dwa miesiące wybory. Warto wziąć w nich udział oraz namawiać do tego innych. Zachęcam do pójścia na wybory, a także zachęcam do brania udziału w kampanii. Jest to bardzo przykre, że wciąż jest tak dużo niegłosujących. Warto uświadamiać ludzi. To serio będą ważne wybory – kontynuacja coraz mniej demokratycznej władzy PiS albo powstrzymanie tego trendu. Nie wierzę, że w Polsce jest tyle osób, zgadzających się na te afery, światopogląd i nadużycia. ZAWSZE jest na kogo głosować, bo głosujesz nie na wymarzoną partię, tylko na tą z którą zgadzasz się najbardziej. Może być też, że głosujesz przeciwko takiej, z którą nie zgadzasz się najbardziej. Jeżeli uważasz, że nie warto głosować na mniejsze zło, to uważam, że jesteś w błędzie. Bo chyba wolisz żeby było mniej źle? Jeśli uważasz, że PiS = PO jedno zło (abstrahując już od tego, że taki balans jest niemożliwy), to są jeszcze inne partie. Dodatkowo, powinno ci zależeć żeby PiS przestało rządzić, bo z każdą kadencją rządzący są coraz gorsi, więc trzecia kadencja PiS będzie trzy razy gorsza niż pierwsza kadencja PO, które poza tym będzie w szerokim rządzie koalicyjnym. Naprawdę, jest duża szansa na odsunięcie PiS od władzy, sondaże nie kłamią. Przypomnijcie sobie o wszystkich działaniach rządu, które wam się nie podobały. Pamiętając o tym zagłosujcie w wyborach. Nieważne, co mówią na twitterze, reddicie, wykopie czy na innym facebooku. To ludzie decydują. I to z nimi warto rozmawiać. Polityka nie powinna być tematem tabu. Rozmawiajcie z rodziną i znajomymi czy w internecie. Nie zrównujcie partii politycznych z ich liderami. Można popierać bardziej konkretnego kandydata. Nie przymykajcie oczu na skrajne poglądy i na skrajnych liderów. Zapiszcie się do pracy w komisji albo jako mężowie zaufania albo jako pomoc w kampanii. Uświadamiajcie ludzi. W mniejszych okręgach wyborczych (bo tak działa ordynacja) o mandatach decydują jedynie setki głosów, więc macie realną szansę coś zmienić. Mobilizacja będzie kluczem do sukcesu. Jakie macie pomysły na to, żeby PiS przegrało wybory? Bo myślę, że 65% głosujących ich nie popiera, a z 40% obojętnych też pewnie ponad trzy czwarte jest im przeciwne. Będę starał się publikować tu jeszcze parę takich postów okołowyborczych, tak żeby mogły rozwinąć się fajne dyskusje. Pozdrawiam.
@kx_keytinho: W stabilniejszych czasach afery są dobrym powodem do przewracania rządów, ale myślę, że w obecnych to w sumie żaden powód, z każdą władzą będą kolejne. Liczą się decyzje, które podejmują politycy danego ugrupowania, a których nie podjęłaby inna opcja. Dla mnie KO nie wróży nic dobrego dla Polski - to jest banda nieudaczników, ich poparcie wynika z istniejącego duopolu. Może będę głosował, ale nie mam pojęcia na kogo.
@balrog84: Żadna władza nie miała jeszcze takich afer. Trzeba PiS rozliczyć. A to czy z każdą władzą będą kolejne i czy na takim samym poziomie, to niewiadoma. Liczą się decyzje, które PiS ma słabe i karygodnie niekryjące się z tym, że ma być po ichniemu. Jak nie lubisz KO, głosuj na TD albo Lewicę. Albo na jakąś inną małą partię.
Jest to bardzo przykre, że wciąż jest tak dużo niegłosujących. Warto uświadamiać ludzi. To serio będą ważne wybory – kontynuacja coraz mniej demokratycznej władzy PiS albo powstrzymanie tego trendu. Nie wierzę, że w Polsce jest tyle osób, zgadzających się na te afery, światopogląd i nadużycia.
ZAWSZE jest na kogo głosować, bo głosujesz nie na wymarzoną partię, tylko na tą z którą zgadzasz się najbardziej. Może być też, że głosujesz przeciwko takiej, z którą nie zgadzasz się najbardziej.
Jeżeli uważasz, że nie warto głosować na mniejsze zło, to uważam, że jesteś w błędzie. Bo chyba wolisz żeby było mniej źle?
Jeśli uważasz, że PiS = PO jedno zło (abstrahując już od tego, że taki balans jest niemożliwy), to są jeszcze inne partie. Dodatkowo, powinno ci zależeć żeby PiS przestało rządzić, bo z każdą kadencją rządzący są coraz gorsi, więc trzecia kadencja PiS będzie trzy razy gorsza niż pierwsza kadencja PO, które poza tym będzie w szerokim rządzie koalicyjnym.
Naprawdę, jest duża szansa na odsunięcie PiS od władzy, sondaże nie kłamią. Przypomnijcie sobie o wszystkich działaniach rządu, które wam się nie podobały. Pamiętając o tym zagłosujcie w wyborach.
Nieważne, co mówią na twitterze, reddicie, wykopie czy na innym facebooku. To ludzie decydują. I to z nimi warto rozmawiać. Polityka nie powinna być tematem tabu. Rozmawiajcie z rodziną i znajomymi czy w internecie.
Nie zrównujcie partii politycznych z ich liderami. Można popierać bardziej konkretnego kandydata. Nie przymykajcie oczu na skrajne poglądy i na skrajnych liderów. Zapiszcie się do pracy w komisji albo jako mężowie zaufania albo jako pomoc w kampanii. Uświadamiajcie ludzi.
W mniejszych okręgach wyborczych (bo tak działa ordynacja) o mandatach decydują jedynie setki głosów, więc macie realną szansę coś zmienić. Mobilizacja będzie kluczem do sukcesu. Jakie macie pomysły na to, żeby PiS przegrało wybory? Bo myślę, że 65% głosujących ich nie popiera, a z 40% obojętnych też pewnie ponad trzy czwarte jest im przeciwne.
Będę starał się publikować tu jeszcze parę takich postów okołowyborczych, tak żeby mogły rozwinąć się fajne dyskusje. Pozdrawiam.
Pomóc może odpowiedzenie sobie np. na pytanie. Czy popieram PiS?