przychodzi taki moment w którym chce napisać wpisik a nie mogę, bo zwyczajnie wyczerpałam inspiracje z moich wspomnień albo w ogóle nie mam inspiracji żadnej nawet takiej szitposterskiej no i nie mam jak się przemóc żeby napisać jakiegoś fanfika głupiego (no bo jakby ktoś nie zauważył to tag jest pewnego rodzaju coping mechanizmem moim). no i generalnie mam jeszcze sporo wspomnień z których bym mogła coś zaczerpnąć nawet całkiem fajnych ale echh jakoś tak nie wiem wszystko to takie nagle przestało być interesujące dla mnie nawet jak miesiąc temu jeszcze sypałam wpisami z rękawa
chyba pora trochę nowych wspomnień nafarmić #raicontent
@Soothsayer: mało to razy wrzucałem swojee obrazki po roku, jak mi się nadal podobały? (co w sumie jest wyczynem, bo mało co mi sie podoba ale to i tak jest troche takim wirtualnym autofellatio)
przychodzi taki moment w którym chce napisać wpisik a nie mogę, bo zwyczajnie wyczerpałam inspiracje z moich wspomnień albo w ogóle nie mam inspiracji żadnej nawet takiej szitposterskiej no i nie mam jak się przemóc żeby napisać jakiegoś fanfika głupiego (no bo jakby ktoś nie zauważył to tag jest pewnego rodzaju coping mechanizmem moim). no i generalnie mam jeszcze sporo wspomnień z których bym mogła coś zaczerpnąć nawet całkiem fajnych ale echh jakoś tak nie wiem wszystko to takie nagle przestało być interesujące dla mnie nawet jak miesiąc temu jeszcze sypałam wpisami z rękawa
chyba pora trochę nowych wspomnień nafarmić
#raicontent