Wpis z mikrobloga

Całym sercem jestem za ludem na barykadach. Zawsze. Pytanie tylko w imię czego się to dzieje? W imię opozycji, która chce przejąć władzę? W imię USA/UE, które chcą zyskać kolejną strefę wpływów? Czy ludzie na barykadach naprawdę wierzą, że nowa władza da im wolność i sprawiedliwość, a nie okaże się kolejną bandą #!$%@?, która tylko łypie okiem na to, żeby się wzbogacić?

Rozumiem, że demonstranci mają wolność na sztandarach, ale nie wierzę ludziom, którzy odgórnie za tym wszystkim stoją. Nie wierzę jak psom.

#ukraina #ua #euromajdan #polityka
wentynski - Całym sercem jestem za ludem na barykadach. Zawsze. Pytanie tylko w imię ...

źródło: comment_fe4EkDvJLCffwPK8ztRzK4ZUbaIvzxSU.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
@wentynski: najważniejsze po ewentualnej zmianie władzy, to ograniczenie wpływu na kraj oligarchów. Myślę, że Kliczko mógłby sobie z tym poradzić.
  • Odpowiedz
@wentynski: tu nie chodzi o wolność czy cokolwiek, tu chodzi zwyczajnie o chleb. Tam lekarze zarabiają po 300$ miesięcznie, to kraj dwa razy biedniejszy od BIAŁORUSI w PKB....

Jak ma się taki kraj, to oczywiste, że chce się #!$%@?ć cały panujący establishment i sprzymierzyć z innymi krajami niż dotychczas, żeby jakoś ten dobrobyt wypracować, a nie przejadać i dawać zarabiać oligarchuszkom.
  • Odpowiedz
@Nuuk: 100% racji. Nie mam tylko pewności, że oligarchowie z przeciwnej strony barykady okażą się lepsi. Ale jak mówię - wspieram protestujących całym sercem, bo na taki stan rzeczy jak opisujesz MUSI być reakcja. Nawet jeśli w perspektywie przyszłości nie wszystko jawi się OK.
  • Odpowiedz
@Nuuk: Ale co to znaczy, że nie ma oligarchów? Naprawdę uważasz, że nie ma majętnych, wpływowych ludzi, którym zależy bardziej na kontaktach z UE/USA niż z Rosją? Chyba, że inaczej rozumiesz termin "oligarcha"
  • Odpowiedz
@wentynski: Oligarchowie to dogadana ze sobą grupa bardzo, ale to bardzo bogatych ludzi, którzy BEZPOŚREDNIO kontrolują establishment polityczny danego kraju. Takowych na zachodniej Ukrainie nie ma.

Coś jak bankierzy w City rządząć swoim mini-miastem, tyle, że tutaj nieoficjalnie.
  • Odpowiedz