Wpis z mikrobloga

  • 0
ja tam prace mam ale nudzi mi sie w weekendy cos bym porobil i zarobil ale rowerem zarcia dowozic nie bede a z calkowicie obcymi ludzmi tylko 2 dni w zyciu mialem okazje pracowac wiec nie wiem. W takich klubach i barach cos sie zawsze dzieje moze jest okazja z kims pogadac towarzysko nawet jako pracownik
  • Odpowiedz
@razem: To tyle co nic więc rób, nawet jak nie pyknie to nic się nie stanie. Gorzej jakby kurs kosztował z 20 000 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A są droższe niż ta kwota ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz