Wpis z mikrobloga

Bardzo mocno mnie zdenerwowała rozmowa rodziców. Szczególnie ojciec do mnie wystartował że 1. wstałem za późno mimo że jest sobota 2. zarzucił mi że nie chcę się uczyć, nie chcę z nim robić, jeździć na wieś etc. i do tego nie mam żadnych umiejętności do pracy (takie delikatny zarzut że jestem mającym dwie lewe ręce nieudacznikiem). Trzecia sprawa to zarzut, że szukam roboty wyłącznie w szkole, mimo iż być może mi się uda zatrudnić bo jest sierpień. Rozumiem że w jakiś sposób chciał mi pomóc w poszukiwaniu pracy ale zarzucanie mi że spoczywam na laurach w niczym mi nie pomaga, tak samo marudzenie mi w innych aspektach życia i z podnoszeniem głosu na mnie. Moje bezrobocie jest faktem, nie ma co ukrywać, jednakże zawsze tak było że osoby które raczej powinny mnie wspierać, kochać i życzyć dla mnie dobrze mają ciągle do mnie pretensje typu "masz 30 lat", "czas płynie", "wiecznie żyć nie będziemy", "z czego będziesz żył" etc. i to bez znaczenia co robię, czy chodzę do szkoły, do pracy, studiuję lub jestem bezrobotny. Będzie się to pogarszać, to się chyba wyprowadzę bo takie coś jest ponad moje psychiczne siły.
Sami nic nie robią, żeby żyło się im i nam lepiej tylko czepiają się mnie o zarobki, karierę, życie.
#przegryw #przegrywpo30tce #bezrobocie #rodzice #dzienzzyciaprzegrywa
NevermindStudios - Bardzo mocno mnie zdenerwowała rozmowa rodziców. Szczególnie ojcie...

źródło: tumblr_inline_otlk35VCiw1rct53r_540

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz