[sierramikebravo]

My Polacy jesteśmy #!$%@? w dupe bo tego chcemy... Jestem na kilku grupkach na fb, gdzie handluje się elektroniką oraz na takich z samochodami. Nie ma tygodnia żeby nie pojawił się ktoś, kto został w jakiś sposób oszukany. Najczęściej ktoś ostrzega żeby nie jechać oglądać jakiegoś samochodu, bo strata czasu. Co wtedy pisze w komentarz oświecony naród polski?

chcesz nowe to jedź do salonu

za taką cenę to czego się spodziewałeś

może sprzedający nie wiedział

Nosz ją #!$%@? co za ludzie w tym kraju żyją... Jak to czego się spodziewałem? Tego co jest w ogłoszeniu i co mo powiedział sprzedający. Jak mówi, że sprawne to sprawne. Skąd u nas takie usprawiedliwianie oszustów? Wyobrażam sobie taką sytuację:

o kurcze ten komputer co kupiłem jest zepsuty, ale za tę cenę to nie ma się co dziwić przecież

Nie pomyślał nikt nigdy... Jak kogoś wyruchali to polaczki zadowolone, że debil się dało nabrać, ale jak ich ktoś wyrucha to krzyczą najgłośniej...
#bekazpodludzi

P.s.
Dodatkowo #!$%@?ą mnie, że jak to pisze na telefonie to po przekroczeniu jakiejś ilości znaków ekran scrolluje się po całym mikro.

[wiesiu2]

@sierramikebravo: syndrom sztokholmski...

btw: kupowanie w PL auta bez asysty specjalisty czy wizyty w konkretnym warsztacie to idiotyzm ;)