Wpis z mikrobloga

@dartof @HajlaBalajla

#!$%@?... xD Za moich czasów to się nosiło po 4km w plecaku i dwóch reklamówkach z biedronki w rękach. Ty - 60kg. Plecak drugie 40-ści. I po 10kg na biedronkowe siatki. To #!$%@? 110kg, które targasz 4km po piasku...

To były czasy. Nie to co teraz. Co drugi najlepiej taksówką by podjechał pod już rozbity namiot...
  • Odpowiedz
@Kajtosz No mówię że z parkingu jakieś 2-3. Zaraz któryś jeszcze napisze że spał w namiocie zamiast w szałasie po kartonach z Lidla. Tym młodym to już się całkiem dupach od tego dobrobytu poprzewracało.
  • Odpowiedz
oj pamiętam mój pierwszy festiwal w 2008 jak jeszcze autobusy niemal nie jeździły na pole i z dworca szła masa ludzi z buta, piękne wspomnienia


@Kremufka2137: z dworca i na dworzec z buta łaziłem z kilkanaście razy, czasem tak obładowany, że mało nie zdechłem, ale zawsze było fajnie i wesoło po drodze i przede wszystkim było to jedno z wielu przeżyć, które zostaną w pamięci do końca życia
  • Odpowiedz