@Micro-Jet soszon to jest akurat dość powszechne określenie osoby ruskiego/ukraińskiego lub białoruskiego pochodzenia, wiele razy już się z tym spotkałem xd
@Micro-Jet: Ukropy i szoszony dzisiaj pierwszy raz pojawiły się w takich ilościach i to oczywiste, że taki przekaz poszedł. Nie wiem co to za gaslighting w komentarzach
@Micro-Jet: szoszony to jest znane słowo i słyszałem je wielokrotnie przed wojną ale wiadomo, że ty go nie słyszałeś więc musi być z ruskich telegramów xDD. Wyjdź spod kamienia typie
ukraińcy pracują na polskich wsiach od co najmniej 20 lat. Że ty nie miałeś z nimi do czynienia to nie znaczy, że ich tutaj nie było.
@Sarza01: Mój dziadek do pracy przy budowie/wykończeniach zawsze zatrudniał dwóch więc od 4 roku życia zdarzyło mi się z jakimś Saszką pogadać i nikt nigdy nie mówił na nich "szoszony". To byli po prostu Ukraińcy xd
#ukraina
Szoszony w odniesieniu do Ukraińców to jest akurat jest 100% polski termin xD
@drivent: chyba na twoich rodzinnych obiadkach. Jak ktoś tak mówi o Ukraińcach to albo rusek na pikabu, albo rusek na wykopie xd
@malinq
ukraińcy pracują na polskich wsiach od co najmniej 20 lat. Że ty nie miałeś z nimi do czynienia to nie znaczy, że ich tutaj nie było.
Zapytaj się o coś Ukraińca po polsku to się moment dowiesz dlaczego mówi się na nich szoszony. I nie, nie uważam tego za
@Sarza01: Mój dziadek do pracy przy budowie/wykończeniach zawsze zatrudniał dwóch więc od 4 roku życia zdarzyło mi się z jakimś Saszką pogadać i nikt nigdy nie mówił na nich "szoszony". To byli po prostu Ukraińcy xd