Wpis z mikrobloga

Kilka tygodni po osiemnastce chciałem rzucić szkołę, bo już wiedziałem, że moje życie będzie zmarnowane. Stary się nie zgodził. Jednak nie dlatego, że warto być wykształconym itp, tylko dlatego, że zabraliby jakiś zasiłek z gminy. Daremnie chodziłem kolejne dwa lata. Już kij z pieniędzmi na dojazy, ale chodzi o ZASADY.

Nie rucham, nie mam takiego życia jak inni = nie uczę się, nie pracuję. #przegryw
  • 5