Wpis z mikrobloga

@Anonalia: taaaa idąc dalej, to Panowie przebrani za kobiety też odwiedzały dzieci w przedszkolach i były tańce śpiewy i inne zabawy do białego rana. Ja to się cieszę, że moje dzieci to omineło kilkanaście lat temu. Kiedyś to dzieci odwiedzali w kindergarden tylko teatrzyki, kukiełki, pacynki, pani pchła, pan zegarek, mikołaj i zagubione zacofane I wycofane nie były z tego względu :-)
  • Odpowiedz
@kamil_kamil12345K: jak ktoś jest ograniczony i nie potrafi spojrzeć szerzej na skomplikowane sprawy, to wszystko dla niego jest proste i nawet jak ktoś mu próbuje wytłumaczyć jakieś niuanse, to go nie słucha, bo chłopski rozum mu podpowiada inaczej
  • Odpowiedz
@strfkr: Podaj przykłady, do konkretnych sytuacji. Co wg Ciebie jest ograniczeniem? A co wg Ciebie nie jest ograniczeniem? w pojmowaniu tego świata i myśleniu i w sposobie widzenia zdarzeń kolejno? Jestem ciekaw Twojej opinii
  • Odpowiedz
@kamil_kamil12345K: ograniczeniem jest na przykład trzymanie się definicji małżeństwa sprzed 100 lat, mimo że włączenie do niej związków tej samej płci byłoby bardzo pozytywne dla idywidualnych osób i społeczeństwa i nie ma ku temu żadnych przeciwskazań, oprócz tego, że pewna grupa ludzi ma ból dupy z tego powodu, bo im się w pale nie mieści, że jak to tak chłop z chłopem
  • Odpowiedz
@niochland: może być i małżeństwo, ale i związek niezalegalizowany, chociaż większość ludzi dąży do etapów w życiu bo nic nie lubi próżni :-) może i być ślub humanitarny na łonie natury :-D, toż to prawo naturalne=prawo boskie :-D
  • Odpowiedz
@kamil_kamil12345K:

osobiście nic mi do ,,gejostwa,, Pedalstwo i parady (epatowanie tym z Kaliszem na czele, upolitycznienie) - jasne, że tak, to nie mój live. Ból dupy mają Ci najbardziej, których temat dotyczy. Geje starej daty też tak uważają.


nawet nie będę podejmował próby rozkodowania tego bełkotu, nara
  • Odpowiedz