Wpis z mikrobloga

@mecenassrenas: co ty chłopie pieprzysz, próbujesz prowadzić pseudomerytoryczną dyskusje poruszając tak śmieszne argumenty jak utrata sprzętu wartego kilkaset dolarów.. Straty na wojnie są nieuniknione, codziennie Ukraińcy tracą zachodni sprzęt wart setki milionów, wystrzeliwują artyleryjskie pociski, których jednostkowa wartość wynosi kilkanaście tysięcy złotych, a ty próbujesz narzucić narracje, że strata starlinka wartego w hurcie 1000zł, to coś czym trzeba zaprzątać sobie głowę.
co ty chłopie pieprzysz, próbujesz prowadzić pseudomerytoryczną dyskusje poruszając tak śmieszne argumenty jak utrata sprzętu wartego kilkaset dolarów..


@smutny_przerebel: wobec ciągłem narracji, że ukraina wygrywa, jest to dość znaczące, bo skoro odbija tereny to sie nie cofa

natomiast celowe strzelanie nie jest marnowaniem tylko normalnym zużyciem. Jeśli ukraińcy porzuciliby np. pociski do armat to wtedy była by to strata, a nie zużycie. Nie wiem czemu przyrównujesz to do tracenia sprzętu, bo
@smutny_przerebel: wobec ciągłem narracji, że ukraina wygrywa, jest to dość znaczące, bo skoro odbija tereny to sie nie cofa


@mecenassrenas: logika nie jest twoją mocną stroną, ok rozumiem, nie każdy musi być tytantem intelektu.
I na tym bym normalnie zakończył, ale wiem, że ta odpowiedź nie wzbudzi w tobie nawet minimalnej refleksji, zatem podpowiem:
może ten starlink był przy zabitym żołnierzu?
może został znaleziony w rozbitym pojeździe?
a może zwyczajnie