A co powiecie na temat „książek motywacyjnych” np Kiyosakiego? Jeden gość który podczas pracy na wyjeździe zachęcał mnie do dołączenia do Souvre (xD) i na tym, że zbiję dzięki temu tysiące złotych (tzn czytając takie książki i oczywiście dołączając do mlm) Faktycznie działają czy scam? Znacie kogoś, kto dzięki temu osiągnął ten często powtarzany przez „guru biznesu” sukces? #mlm #finanse #frajerzyzmlm
@youngboomer: z mlm to jest tak, że im wcześniej w to wejdziesz to tym szybciej się na tym dorobisz (o ile wypali). Ale jak już znajomi chodzą i naganiają, to znaczy że już jest za późno ;)
@youngboomer: Robert? Kiyosaki nie był bogaty przed napisaniem tej książki. Zbił hajs na tej książce. Wszystko co w tej książce napisał jest fikcją. Sam też ją przeczytałem i są tam takie kwiatki jak "Jak nie masz 100k dolarów to pożycz od kogoś, ja mam takich kolegów"
@zwiazek_radziecki No wlasnie kojarzę z „bogaty ojciec biedny ojciec” zachęcanie do brania kredytów na miarę zdolności i „grania wszystkiego na jedna kartę”
A co powiecie na temat „książek motywacyjnych” np Kiyosakiego?
@youngboomer: Kiyosaki nie zajmuje się motywacją. Jego książka "Biedny ojciec, bogaty ojciec" to takie przedszkole jeśli chodzi o koncepcję z podziałem na "cztery kwadranty" z domieszką gigantycznej ilości bzdur czy wręcz nielegalnych porad (wpisywanie zakupu drogich zegarków jako koszt prowadzenia firmy). Wizja bycia inwestorem jest bardzo fajna, ale w praktyce jest to ciężko wykonalne, a sam Kiyosaki nie daje realnych sposobów jak
@youngboomer Dobre pytanie, ale raczej jak kojarzę to tam siedzieli tacy cwaniacy od szybkiego strzału, jak na wykopie z shitcoinami. A czy sukces osiągnęli to inna rzecz ( ͡º͜ʖ͡º)
@youngboomer Ryzyko-zysk, z mlm jak w okolicach liceum były jakieś duże akcje naganiania do FM czy czego innego, to już wtedy zorientowaliśmy się że na plus to może być ten co był pierwszy w województwie czy w mieście, a gdzie takie pachoły jak my xd Inna rzecz że to chociaż oferowało produkt, dość drogi, jakościowo czasem ok, czasem za #!$%@? nie warty ceny, ale produkt. Jeszcze pamiętam jak typ z FM na
@youngboomer To też IMO odróżnia dawny MLM od dzisiejszego. Avon miał ceny w miarę za normalny towar. Rainbow czy Thermomix to drogie zabawki, ale zasadniczo solidne i dość unikalne (poza konkurencją lidlomixa). A teraz coraz więcej mlm bez praktycznie żadnego towaru, co odróżniało ich od piramidy
Jeden gość który podczas pracy na wyjeździe zachęcał mnie do dołączenia do Souvre (xD) i na tym, że zbiję dzięki temu tysiące złotych (tzn czytając takie książki i oczywiście dołączając do mlm)
Faktycznie działają czy scam?
Znacie kogoś, kto dzięki temu osiągnął ten często powtarzany przez „guru biznesu” sukces?
#mlm #finanse #frajerzyzmlm
@youngboomer: z mlm to jest tak, że im wcześniej w to wejdziesz to tym szybciej się na tym dorobisz (o ile wypali). Ale jak już znajomi chodzą i naganiają, to znaczy że już jest za późno ;)
@youngboomer: te dzieła znajdziesz na pierwszym lepszym chomiku - dwa kliknięcia i dowiesz się czy warto
@youngboomer: Kiyosaki nie zajmuje się motywacją. Jego książka "Biedny ojciec, bogaty ojciec" to takie przedszkole jeśli chodzi o koncepcję z podziałem na "cztery kwadranty" z domieszką gigantycznej ilości bzdur czy wręcz nielegalnych porad (wpisywanie zakupu drogich zegarków jako koszt prowadzenia firmy). Wizja bycia inwestorem jest bardzo fajna, ale w praktyce jest to ciężko wykonalne, a sam Kiyosaki nie daje realnych sposobów jak
Inna rzecz że to chociaż oferowało produkt, dość drogi, jakościowo czasem ok, czasem za #!$%@? nie warty ceny, ale produkt.
Jeszcze pamiętam jak typ z FM na