Wpis z mikrobloga

Nigdy nie zapomnę jak w liceum, w 2012 roku, znajomy mnie namówił żebyśmy się udali do prawdziwego człowieka sukcesu, który miał do nas interes. Typ zaprosił nas do swojego biura, czyli stolika w coffeeheaven, gdzie wraz ze swoim przydupasem, próbowali nas namówić na biznes życia, czyli MLM w FM group. Żeby się uwiarygodnić pokazał nam zdjęcia ludzi przy Mercedesach z logo tej śmiesznej firmy i zdjęcia z wycieczek do Afryki dla najlepiej sprzedających xD Nie zabrakło też materiałów szkoleniowych, czyli darmowego katalogu i próbnika perfum, który mieliśmy od niego zakupić za 1000 zł xDDDD perfumy na sprzedaż też mieliśmy od niego kupować i wciągać innych ludzi, którzy kupowali by od nas. Niestety ten geniusz perswazji nie przekonał nas, ale wziąłem od niego katalog "żeby się lepiej zapoznać " xD który #!$%@?łem do kosza przy wyjściu, męczył mnie jeszcze przez dwa tygodnie o to gówno, ale odpuścił. Mam nadzieję, że później życie go wydymało za żerowanie na ludziach
#frajerzyzmlm
  • 5
@Kutang-Pan: Aż mi się przypomniało jak mnie kumpel zabrał ze sobą na spotkanie biznesowe. Okazało się, że to szkolenie sprzedaży Zepter XD Też robili tam pranie mózgów pokazując fotki ludzi przy jakiś autach, potem ich zdjęcia na wakacjach na Majorce (początek lat dziewięćdziesiątych) i ścieżkę kariery jak zaczynali od sprzedaży bezpośredniej a teraz leżą w basenie obok swojej willi. XD
Jak zacząłem zadawać niewygodne pytania to gościu podszedł do mnie na
@Kutang-Pan: Miałem tak samo, do mnie zadzwonił "znajomy", że jest biznes, ale nie na telefon i finalnie siedzieliśmy w galerii handlowej na foodcourcie. Zaprawiali mnie panowie, a jak się pytałem czy potrzebna jest jakaś inwestycja na początek to dostałem informację, że nie. Na końcu spotkania się dowiedziałem, że jedyne co trzeba zrobić to kupić właśnie ten katalog z próbkami perfum za 200zl. Wyciągnąłem od tego naganiacza jego katalog z próbkami i