Wpis z mikrobloga

@art212: Raz mnie uberowiec oszukał. Miałem jakieś 10km do przejechania, zamówiłem kurs i była kwota podana powiedzmy 25zł. Wsiadam a on sie mnie pyta czy ma jechać przez miasto czy autostradą. No to mówię mu - jedź pan jak chcesz, co mnie to obchodzi. No i pojechał tą autostradą, a potem mi przyszła aktualizacja rachunku na 80zł. W żadnym momencie nie zostałem poinformowany, ani przez aplikacje, ani kierowce o takiej kwocie