Wpis z mikrobloga

#ufo
Burchett: "Odmówiono nam" dostępu do nagrań zestrzeleń nad Kanadą/Alaską. Materiał filmowy rzekomo jest "niezaprzeczalny. Można było zobaczyć strukturę z bliska".
Wycinek

Tim Burchett wygłosił to twierdzenie wczoraj w "That UFO Podcast" (odpowiednia wymiana zdań zaczyna się od 29:24 w podlinkowanym filmie, a powyższy link powinien przenieść Cię bezpośrednio do tego miejsca w filmie). Twierdzi on, że odmówiono mu dostępu do materiału filmowego z zestrzeleń i pozwolono jedynie na przeprowadzenie wywiadów z pilotami. Zarówno Burchett, jak i Jeremy Corbell twierdzą, że wideo istnieje, a Burchett twierdzi, że wideo jest na tyle wysokiej jakości, że "nie można zaprzeczyć, co to było. Można było zobaczyć strukturę z bliska".

Nie twierdzi, że cokolwiek zostało zestrzelone, było pozaziemskie lub nawet jest UAP. Jednak z tego, co mówi, wynika, że cokolwiek to było, rząd nie chce, aby informacje o tym, co to jest, wyszły na jaw. Gdyby był to tylko amatorski balon radiowy HAM (K9YO-15), balon meteorologiczny lub inne tego typu sugestie, dlaczego rząd próbowałby to stłumić? Zażenowanie z powodu zestrzelenia tak niewinnego obiektu?

Transkrypcja wywiadu poniżej:

Jeremy Corbell: "Mam pytanie do ciebie Tim, a mianowicie: Czy widziałeś lub odmówiono ci zobaczenia informacji - wizualizacji - zestrzeleń nad Alaską i Kanadą, czy też je widziałeś?".

Tim Burchett: "Nie widziałem ich. Musimy się spotkać, żebym mógł zapytać o szczegóły. Ponieważ w ten sposób omijają ludzi takich jak ja. Wiesz, zarzucam szeroką sieć. A wtedy oni mogą, ich prawnicy mogą mnie wypatroszyć takimi rzeczami. Chciałbym uzyskać jakieś sformułowanie na ten temat. Odmówiono mi nagrania... lub... cóż, powiedziano nam... że będzie nagranie i bezpieczna odprawa. I to było bardzo jasne, że właściwie... to było niezaprzeczalne, co to było. Można było zobaczyć strukturę z bliska. A kiedy tam dotarliśmy, odmówiono nam tego. A potem przyprowadzili pilotów, a oni... wiesz... można było powiedzieć, że szpiedzy w pokoju, CIA czy kimkolwiek byli, byli bardzo zdenerwowani tym, co nam mówili. Czułem, że być może tłumili to, co mogli mówić. I właśnie z czymś takim mamy do czynienia.

Jeremy Corbell: "Wiem, jakiego materiału filmowego wam odmówiono. Wiem, jakiego materiału ci odmówiono. I on istnieje."