Wpis z mikrobloga

#komornik

Mirki co zrobić, właśnie wparował do mnie na chatę komornik, bez żadnego ostrzeżenia, machał jakimiś papierkami, że była sprawa itp. Nie dostałem żadnych pism ale ok, paczki nie dochodzą listonosz nie zostawia awizo - słowem paranoja z pocztą, mogli wysłać a nie doszło.

Normalnie się do niego odzywałem, nie cwaniakowałem, nie mam teraz pieniędzy, bo pospłacałem kilku wierzycieli. Nie pracuję. Remontuję dom na hotel, nic nie zarabiam, powiedziałem że spłacę jak dostanę jakieś pieniądze. Szczerze bo nie chcę mieć długów, i powoli z nich wychodzę, a ten mnie zaczął straszyć, że popełniłem przestępstwo, że spłaciłem innych a tego nie. Myślałem, że sobie pójdzie a ten zaczął chodzić po domu i zajmować rzeczy mojego brata i ojca. Ja serio nie mam nic bo sprzedałem przed wyjazdem za granicę z którego niedawno wróciłem. Podobno działał legalnie. Ale ja #!$%@?ę rzeczy innych ludzi zajmować? Możecie mi coś doradzić?
  • 41
  • Odpowiedz
@doopchuck: Bo jednym zależy, a drudzy "odfajkowują" sprawy, skupiając się jedynie na tych większych. Komornik wykonuje orzeczenia sądu, to jego praca- nie stanowi o tym jakim jest człowiekiem. Przykładowo; sędziego skazującego kogoś na śmierć nie nazwiesz mordercą- chociaż to za jego sprawą ktoś zostanie pozbawiony życia.
  • Odpowiedz