[d.....k]

#komornik

Mirki co zrobić, właśnie wparował do mnie na chatę komornik, bez żadnego ostrzeżenia, machał jakimiś papierkami, że była sprawa itp. Nie dostałem żadnych pism ale ok, paczki nie dochodzą listonosz nie zostawia awizo - słowem paranoja z pocztą, mogli wysłać a nie doszło.

Normalnie się do niego odzywałem, nie cwaniakowałem, nie mam teraz pieniędzy, bo pospłacałem kilku wierzycieli. Nie pracuję. Remontuję dom na hotel, nic nie zarabiam, powiedziałem że spłacę jak dostanę jakieś pieniądze. Szczerze bo nie chcę mieć długów, i powoli z nich wychodzę, a ten mnie zaczął straszyć, że popełniłem przestępstwo, że spłaciłem innych a tego nie. Myślałem, że sobie pójdzie a ten zaczął chodzić po domu i zajmować rzeczy mojego brata i ojca. Ja serio nie mam nic bo sprzedałem przed wyjazdem za granicę z którego niedawno wróciłem. Podobno działał legalnie. Ale ja #!$%@?ę rzeczy innych ludzi zajmować? Możecie mi coś doradzić?

[d.....k]

@Pismak: Ojciec był u doświadczonego prawnika, zapłacił, i mu powiedział, że nawet nie warto próbować, teoria jedno a praktyka drugie. I go zniechęcił. Cholera nie wiem co robić bo boli mnie to, że on na prawdę oprócz tableta nie zajął nic mojego.

[Palwed]

to oni się muszą zgłosić do komornika i udowodnić, że są właścicielami tych rzeczy, wtedy je odda.

@Pismak: nie wprowadzaj go w błąd.

[P.....k]

@Palwed: To był skrót myślowy, napisałem dalej o co chodzi, więc się nie czepiaj.

[Palwed]

@Pismak: w prawie "skróty myślowe" nie specjalnie się sprawdzają. Faktycznie, doprecyzowałeś później. Warto dodać, że termin 30 dniowy liczy się od dnia powzięcia informacji o zajęciu, a nie samego zajęcia.

[Palwed]

wiecie ktoś czy jest jakiś sposób na to żeby mi w przyszłości nie przyszedł z długiem sprzed 10 lat i nie zajmował rzeczy mojej rodziny? Jak się wymelduję?

@doopchuck: wymeldowanie może pomóc jeżeli sprawa trafi do mniej aktywnego komornika i zakładając brak większej aktywności wierzyciela. Natomiast brak zameldowania nie przeszkadza w przeprowadzeniu czynności egzekucyjnych. Sposób? Dogaduj się z wierzycielem.

[d.....k]

@Palwed: Tylko na ten moment ja serio nic nie mam. :D Boli mnie, ze zajął rzeczy mojej rodziny, i to w domu ojca, ja tu tylko mieszkam, przecież to bandytyzm. Najgorsze jest to, że nie ma przecież faktury na telewizor sprzed 8 lat... Ja już płacę, chodzi o zasady dlaczego są zajęte nie moje rzeczy i czemu mój ojciec musi udowadniać, że rzeczy w jego domu są jego, przecież to

[Palwed]

@doopchuck: No cóż... komornik nie jest jasnowidzem, nie wie czyje są zajmowane rzeczy. Gdyby nie było "zawodowych dłużników", którzy oficjalnie nic nie mając, żyją całkiem nieźle- wtedy zapewne inne były by też regulacje. Czy jest to absurd? Nie zupełnie. Wyobraźmy sobie, że mieszkasz w wynajmowanym mieszkaniu, ale wszystkie sprzęty i meble są Twoje... czy przez sam fakt, że nie jest to Twoje mieszkanie, komornik nie mógłby nic zająć? Sytuacja w

[d.....k]

@Palwed: Nie mają. Moim zdaniem to nieuczciwe. To do wiezienia, a nie cudze rzeczy zabierać. Jeszcze się śmiać w oczy. Dobrze wiedział, ze to nie moje i się nam w twarz śmiał. Kto trzyma faktury na telewizor sprzed kilku lat. W ogóle nie przedstawił żadnej propozycji ugody tylko się od razu pchał. Masakra, a niedawno przyszedł kulturalny gościu z eurobanku, podpisałem i płacę.

[Palwed]

@doopchuck: Komornik nie jest od proponowania ugód- o tym gadaj z wierzycielem. Do więzienia się za długi nie idzie. A poza tym nie wiem czy wolałbyś iść siedzieć. Komornik nie sprawdza czyja jest rzecz, którą zajmuje.

[d.....k]

@Palwed: No i to jest właśnie według mnie nie w porządku, chodził po całym domu, to nie jest kilkupokojowe mieszkanie chociaż mu ojciec właściciel wskazywał moje mieszkanie, mógł brać co chciał ale wolał zabrać jego i brata. To prawo jest złe skoro cierpią niewinne osoby.

[Palwed]

@doopchuck: ja tutaj widzę winę Twoją, a nie prawa... ale... moja subiektywna opinia.

[d.....k]

@Palwed: Jak moją, dlaczego moi rodzice i brat mają odpowiadać za moje grzechy skoro nic nie podpisywali?

[Palwed]

@doopchuck: Obiektywnie Twoją winą jest niespłacanie długów. Póki co nikt nie będzie odpowiadał, dogaduj się z wierzycielem. Jeżeli zajęli Ci rzeczy o małej wartości to nikt nie będzie tego licytował jeżeli nie będzie musiał.

[d.....k]

@Palwed: Obiektywnie to zajął nie moje rzeczy w nie mim domu w którym tylko jestem zameldowany. I wiedział co robi. Dokładnie mu pokazałem gdzie mieszkam.

[Palwed]

@doopchuck: i zrobił wszystko zgodnie z przepisami. Dom musiałby mieć wydzielony oddzielny lokal by komornik się do niego ograniczył. Zajął nie swoje rzeczy, ale właścicielom przysługuje ochrona z której mogą skorzystać.

[d.....k]

@Palwed: Ja wszystko rozumiem, ładnie cacy ale to sa martwe przepisy. Kto trzyma fakturę na telewizor tyle lat? Na Większosć rzeczy jest bo kupili niedawno, ale na kilka dosyć cennych nie ma. A o co chodzi z tym wydzieleniem? Notarialnie?

[Palwed]

@doopchuck: tak, ustanawiasz odrębną własność lokalu i wtedy komornik nie będzie mógł zająć nic znajdującego się poza tym lokalem. Odnośnie jeszcze samego zajęcia; przepisy nie są martwe. Faktura to tylko jeden z możliwych środków dowodowych. Wyślę Ci zaraz PW z małą poradą odnośnie tej sprawy.

[d.....k]

@Palwed: Tzn ogólnie i tak to będzie zapłacone, tylko sposób w jaki to zrobił mi się nie podoba, bo popychał ojca, brał jego rzeczy, ogólnie chcę mu trochę utrzeć nosa. Wierzyciel też się rozpychał, nie wiem czy w ogóle mógł chodzić z nim. Wystarczyło kulturalnie złożyć propozycję jak to zrobił np eurobank a nie jak ostatni cham i bandyta.

[Palwed]

@doopchuck: Musisz zrozumieć, że miał do tego prawo. Komornik wykonuje czynności w drodze przymusu państwowego. Komornikowi nie utrzesz nosa bo nie przekroczył swoich uprawnień.

[d.....k]

@Palwed: Prawo jednym a bycie człowiekiem to druga sprawa, dlaczego nie wszyscy tak robią?