Wpis z mikrobloga

@xiv7: depresja w tych czasach to generalizacja i jeden wielki worek dla wielu chorób psychicznych, dlatego trudno się dziwić, że jest traktowana jako błahy populizm. Wydaje mi się, że u niego te problemy były dość poważne i głęboko zaszyte. Nawet pseudo dziennikarze (pismaki z ulicy) wszystko chcą nazywac depresja xd
  • Odpowiedz
@KRYTEXTV: Nie lekceważ tego tematu. Depresja jest dużo bardziej powszechna niż każdemu się wydaje. Ludzie trzymają takie rzeczy w sobie i nie idą do lekarza, "probuja" dalej normalnie żyć. Kończy się to niestety źle. O depresji trzeba mówić, świadomość ludzi musi się zmienić.
  • Odpowiedz
@mirek63479: oczywiście, że masz pełną rację. Depresja sama w sobie niszczy i trzeba zazwyczaj szukać pomocy poza samym sobą. Chodzi o to, że ten wydźwięk choroby jaką jest depresja został zadeptany przez to, że każdy kto dostrzega u kogoś problemy z psychiką generalizuje to jako powyższą chorobę i koniec.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@KRYTEXTV: pomogę wam informacją że praktycznie każda choroba psychiczna ma spektrum (tak jak spektrum autyzmu) i mogą być lekkie zaburzenia depresyjne albo takie ciężkie prowadzące do samobójstwa
  • Odpowiedz