Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
Czas przyjrzec sie sytuacji wizowej Gapowatego wiec trzeba sie cofnac o ponad 2 lata.
- leci zrzutka na shop house dla Gapy na ktorej zbiera 8340 $ i w fikcyjnym rozliczeniu podaje koszt rocznej wizy 500 $ ( wazna wartosc )
- potem odpala " pomoc" rodakom w instalacji w Kambodzy razem ze wszystkimi formalnosciami i mowi ze wiza roczna to 290 $
I tu pojawia sie zgrzyt bo w rozliczeniu zbiorki bylo 500 $ a teraz jest 290 $
Tlumaczy ze to jego wiza tyle kosztowala bo on prowadzi legalny biznes w Kambodzy i placi extra za wize biznesowa ( smiechu warte)
- nastepnie pojawia sie opcja szerszej dzialalnosci " pomocy " rodakom i pojawiaja sie pakiety : medyczny, turystyczny, biznesowy i " digital Nomad"
Ale znowu wartosci nie bardzo sie zgadzaja bo wiza dalej kosztuje 290 $ ale "work permit " w przypadku rocznej wizy to 70 $ czyli razem 360 $ ( byc moze plus prowizja od jakiejs agencji ktora zalatwia lewe kwity zeby taka wize dostac ) a nie jak Gapa twierdzil ze 500 $ ( no ale Gapcio nie bylby soba gdyby kogos nie probowal ostrugac :)
- i jakos od tego roku rzad Kambodzy zaczal scigac tych wszystkich ktorzy bedac na rocznej wizie biznesowej nie oplacili wymaganego " work permit " w kwocie 150 $ za kazdy rok . I tu wchodzi Gapa caly na bialo na tym kanale Tink tank o Azji i mowi ze w jego przypadku to koszt zaleglych oplat to 1000 $ ( 150 $ za rok przy 7 latach pobytu ). I tez wychodzi kolejne jego klamstwo bo wg niego koszt WP byl 150 $ a nie 70 $ . I tu powstaje pole do dywagacji czy aby Gapa nie chcial przytulic sobie tych 70 $ przy czym osoba starajaca sie o wize przez niego dalej musialaby placic extra 150 $ za WP . I tu tez mozna przypomniec sobie ze Gapa placil za wize nie 500 $ tylko 290 $ oszukujac ludzi ze zbiorki bo niby placil za work permit
I pojawiaja sie kolejne watpliwosci teraz kiedy Gapa jedzie do Tajlandii zrobic visa run i wize turystyczna kiedy przez dwa lata opowiadal ze on sam moze zalatwiac wizy i nie musi nigdzie wyjezdzac zeby przedluzac pobyt. I co jeszcze jest ciekawe Gapa nie korzysta z lotniska zeby wyleciec tylko jedzie na jakies lokalne przejscie graniczne. Moze chodzi tylko o koszty a moze o cos innego ..
To tak na szybko i z glowy ale w przypadku Gapowatego ciezko polapac sie w tej plataninie klamstw, manipulacji, niedopowiedzen i mitomanstwa.
  • 15
@Miskagnoju: oczywiscie ze nie za darmo tylko :
- klamie w przypadku zbiorki o kwocie ktora niby zaplacil za vise
- oferowal " pomoc" nie majac pojecia o procedurach i przepisach obowiazujacych w kraju.
- podawal dane ktore nie byly prawdziwe bo na przedluzenie visa ordinary potrzebny byl oplacony Work Permit
- raz mowil ze WP nie byl potrzebny, raz ze kosztowal 70 $ , innym razem 150 $
Wiec po
@Nightshift_:

co jeszcze jest ciekawe Gapa nie korzysta z lotniska zeby wyleciec tylko jedzie na jakies lokalne przejscie graniczne. Moze chodzi tylko o koszty a moze o cos innego ..


Na bank koszty bo lot z Siem Reap do Bangkoku jest dość drogi. Najtaniej busik do najbliższego przejścia - zapewne Poipet oddalone o kilka godzin busikiem. Poza tym taka sierota jak kleszcz nie poradzi sobie sam w Bangkoku. Do tego doszedłby
@roo-bin
@darth_invader
: pewnie masz racje . Bo kiedys podrozujac po Azji niektore przejscia graniczne nie obslugiwaly International Passport a tylko tzw maly ruch graniczny dla ludnosci krajow granicznych. I musialem wracac na lotnisko lub jechac na inne przejscie . Wytlumaczono mi to ze nie maja bazy danych i urzadzen do odciskow palcow i skanerow siatkowki . A druga sprawa ze Gapa bedac w Hong Kongu u tesciow tez przekraczal granice przez
w strone spiskowej teorii ze Gapa skorzystal z takiego rodzaju przejscia zeby uniknac wiekszej biurokracji i kontroli jak na lotnisku w swietle faktu ze ma zaplacic 1050 $ zaleglych naleznosci za Work Permit


@Nightshift_: to jest bardzo możliwe, chyba że w Kambodży już kompletnie nic nie działa i nikt nie ewidencjonuje ruchu granicznego na przejściach z dużym ruchem międzynarodowym. Wydaje mi się, że jeśli Ropuch by musiał się ewakuować to by
@darth_invader: ale nawet czasami myslac ze ten tag jest dla beki to szkoda mi czasami Gapy bo jest w tak ciemniej d.... ze ja pewnie na jego miejscu tez bym sie znieczulal lekami na nadcisnienie bo by mi psycha siadla. Czego sie nie dotknie to fail, tyle niezalatwionych spraw ktore sie za nim ciagna, balagan w PL, balagan w Kambo, z Tharongiem, z tesciami, nie ma kasy pewnie na bilet do
ludzie pisza ze hejtery zazdroszcza Gapie dobrego zycia

@Nightshift_: też mnie śmieszą takie komentarze. Dla mnie Gapa jest przykładem jak NIE postępować, żeby NIE skończyć w podobnej sytuacji jak on. Ale sądzę, że dla wielu jego fanów, którzy zarzucają hejterom "zazdrość" faktycznie mogą nieco zazdrościć jego wykreowanego na potrzeby YouTube życiu.
faktycznie mogą nieco zazdrościć jego wykreowanego na potrzeby YouTube życiu.


@pelt: Dla mnie nawet to jego wyimaginowane życie judupowe nie jest żadnym powodem do zazdrości, ale wiadomo że u każdego jest inna sytuacja finansowa. Tam nie ma czego zazdrościć. Nieruchomości tam nie może kupić w życiu tylko pali pieniądze na wynajem. Zawsze będzie obywatelem czwartej kategorii, zaraz po bezdomnych kotach śmietnikowcach. Ślubu legalnie nie weźmie przez przepisy wzięte z dupy. W
@Nightshift_: przecież lotniska takich informacji nie posiadają. Nie istnieje źródło danych gdzie każdy pasażer jest przeszukiwany z danymi policyjnymi czy urzędowymi…. Dane policyjne posiada policja a lotniska nie mają do nich praw i dostępu.

Musi być nadany LIST GOŃCZY , muszą lotniska zostać poinformowane przez policję że trzeba sprawdzać pasażerów i po imieniu i nazwisku w danych bo istnieje możliwość że będzie uciekał lub się przemieszczał człowiek który zbiega lub uprowadza
@Nightshift_: Przejście graniczne w Poipet to najbardziej uczęszczane przejście graniczne w całym kraju. To główny trakt turystyczny na trasie Phnom Penh - Bangkok. To miejsce ostatnio było dość popularne w mediach ze względu na pożar jednego z kasyn, których jest tam całkiem sporo - swego czasu była to wielka pralnia pieniędzy. Drugim najbardziej uczęszczanym przejściem granicznym jest Bavet (trasa Phnom Penh - Ho Chi Minh).
@Miskagnoju:
Nie chodzi mi o to ze za Gapa beda puszczane listy goncze ale o fakt ze przekraczanie takiego przejscia w przeciwienstwie do lotniska moze wiazac sie z brakiem dostepu do systemu podatkowego czy czegos podobnego. Chodzi mi o fakt ze Gapa nie zaplacil za 7 lat za Work Permit a teraz twierdzi ze mozna tego uniknac wyjezdzajac na jeden dzien z Kambo. No gdzies to musi byc weryfikowalne. I cala