Wpis z mikrobloga

Olgierda dopadła klątwa Warmianina. Najpierw walka z Meksykiem, potem ze Sławkiem, wizyta w Sprawie dla Reportera, a potem sikanie po klatkach i rzucanie w istoty za które odpowiada się jak za człowieka kebabami. Widać że już niedługo czeka go wizyta w Hjuston.

Być może zielony zgłosi to na Trójkę jak to ekopet a Olo będzie miał z tego tytułu kłopoty, tak naprawdę o nic. Mógł pozwać ekopeta o zniesławienie i mógłby to łatwo wygrać, ale tak to teraz zielony jest w świetle prawa ofiarą a nie na odwrót.

Także jakbyście chcieli się zadawać z kimkolwiek US17, to pamiętajcie, że klątwa Warmianina to nie przelewki. Olo wydawał się taki nie do złamania a obecnie jest na równi pochyłej.

#kononowicz
  • 3
  • Odpowiedz
za pewne jak to postać ze szkolnej ma nadzieje że podczas konfrontacji będzie mógł wyłożyć wszystkie karty na stół i powiedzieć o innych smrodach o obrażaniu mamusi czy o żerowaniu na trupie suchodolskiego, sąd w białymstoku stanowi coś rodzaju battle areny na której postacie z uniwersum wyrzucają wszystkie karty na stół
  • Odpowiedz
@supra107: Olo odkleił się jeszcze przed SDR - gdy tylko ktoś chciał zakwestionować jego działania, to od razu go zwyzywał, przypisał do lateksów, coś tam popisał, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. A co do ekopeta to uważam, że żadne sądy nie mają sensu - tam tylko w grę wchodzi samosąd i rzucanie kebabami.
  • Odpowiedz