Wpis z mikrobloga

siedzę sb na dworcu gównym we wrocku, popijam kapuczine patrzę jak cierpy nagabują ładne kobiety z dużymi bagażami na transport taksowkowy, podchodzi do mnie kobieta cery śniadej na oko o wadze 120kg, podchodzi to złe słowo bo każdy krok sprawia jej wyraźny problem, podchodzi i pyta dobrym polskim czy dołożę się 2 złote do posiłku
  • 14
  • Odpowiedz