Wpis z mikrobloga

Część mego balkonu nie jest zadaszona i akurat w tej części mam drewniane drzwi balkonowe, które zaczęły gnić, bo na podłodze w trakcie deszczu zbiera się przy nich woda. Wysłałem pismo do zarządu wspólnoty z prośbą o pozwolenie o montaż zadaszenia na elewacji, jednak spodziewam się odmowy, bo "zaburzy to estetykę budynku" (taki mam zarząd). W związku z tym chcę zamontować najtańszy możliwy daszek za około 300 zł i jakby doszło do rozprawy sądowej i niekorzystnego dla mnie wyroku to żeby taki daszek dało się łatwo usunąć. Są jakieś kotwy, które jakby co można było łatwo usunąć?

#remontujzwykopem #remont #budownictwo #budujzwykopem #prawo
aleksc - Część mego balkonu nie jest zadaszona i akurat w tej części mam drewniane dr...

źródło: Untitled

Pobierz
  • 20
  • Odpowiedz
@aleksc: daszek ci nie uzdrowi drzwi, to je musisz wymienić na takie co nie zgniją czyli inne niż drewniane
Chyba że tylko próg drewniany to lepiej go wymienić a nowy dobrze zabezpieczyć
  • Odpowiedz
  • 1
@darek-jg: drzwi mi naprawi firma od renowacji drewna, wytnie spróchniałe drewno i wstawi wstawke plus zabezpieczy jakąś farbą specjalną, ale i tak mówią, że zadaszenie jest potrzebne.
  • Odpowiedz
  • 0
to nie jest kwestia daszku, tylko masz źle położoną posadzkę i woda nie spływa.


@Dziki_czoug: moim zdaniem to kwestia daszku, bo nad innymi oknami/drzwiami balkonowymi mam balkony sąsiadów nade mną i tam nie ma problemu z gniciem
  • Odpowiedz
@aleksc: skoro woda się zbiera i stoi, to nie ma spadu. Zamontujesz daszek, będzie padać deszcz w czasie wiatru i zrobi się takie same jeziorko. Czego tu nie rozumieć? Pod innymi oknami może nie gnić bo woda spływa. Wylej wiadro i sprawdź.

Będzie spadek, woda splywa na bieżąco, nic nie będzie gnić. A skoro zamiast zrobić posadzkę zgodnie ze sztuką wolisz wbijać się w elewacje i liczysz się z tego skutkami
  • Odpowiedz
  • 4
@aleksc problemem nie jest brak daszka tylko brak spadku na balkonie. żeby sprawnie woda spływała od ściany do końca balkonu potrzebujesz spadku 3-4 %. nic innego Ci nie pomoże, no chyba że zadaszysz cały balkon z pół metra poza obrys.
  • Odpowiedz
  • 0
@kaspah: na tym etapie koszty zrywania plytek i układania na nowo przez ekipe wynioslyby mnie kilka tysiecy zlotych, a daszek kolo 300 to wole daszek :P
  • Odpowiedz
  • 1
@aleksc ale daszek nic nie da, chodzi o to że ta woda która po daszku będzie spadała na dalszą część balkonu będzie po posadzce wracać spowrotem pod drzwi. tak samo cały deszcz który spadnie na pozostałą część balkonu. skoro przy drzwiach stoi woda to znaczy że tam jest najniższy punkt i woda zawsze będzie tam spływać. grawitacji nie oszukasz
  • Odpowiedz
@aleksc: widzę że wykop to rzeczywiście elita intelektualna internetu.
Montuj daszek. Poczytaj tylko co zrobi administrator za ingerencję w elewacje. To na pewno nie będzie kilka tysięcy złotych.
  • Odpowiedz
  • 0
@kaspah: Gdyby to była kwestia tego, że woda spływa pod drzwi to elewacja po lewej i prawej stronie od drzwi nie byłaby zielona od glonów. Musiałem spryskać pufas od glonów, po prostu woda przez brak zabezpieczenia od góry spływa z całej elewacji w dół
  • Odpowiedz
  • 0
Ej wykopowi "eksperci" @Dziki_czoug @kaspah - nalałem wodę i na elewację i na płytki i ścieka. Wy powinniście mieć zakaz pisania bzdur, gdybym was posłuchał to bym musiał rozwalać całą posadzkę a woda normalnie ścieka, tu dowody:
Następnym razem zastanówcie się co piszecie, bo o temacie jak widać zero wiedzy
aleksc - Ej wykopowi "eksperci" @Dziki_czoug @kaspah - nalałem wodę i na elewację i n...

źródło: 20230716_120133

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 0
@aleksc tak ścieka że nawet na Twoim zdjęciu widać że stoi.... wiadomo że jak nalales na raz dużo wody to wiekszosc zleci na ziemię bo jednak parter jest niżej niż twoje balonowe drzwi
  • Odpowiedz